Zamek Gniew

Gniew
Średniowieczny zamek krzyżacki



Ocena zabytku


Możesz ocenić:
Gniew (woj. pomorskie) - Średniowieczny zamek krzyżacki

Ocena obecnej atrakcyjności obiektu
4.5 stars
Średnia ocena: 4.3 na 5. Głosów: 276

       
    
 
Ocena nastawienia do turystów na terenie obiektu
4 stars
Średnia ocena: 4.0 na 5. Głosów: 219

       
    
 


Opis i stan obecny


Jeden z lepiej zachowanych krzyżackich zamków na Pomorzu stoi na wyniosłej skarpie na lewym brzegu Wisły, tuż przy rynku miejskim. Była to największa warownia zakonna po tej stronie rzeki. Do dzisiaj potężna ceglana bryła zamku Gniew widoczna jest z drogi krajowej Toruń - Tczew.
Obiekt ma kształt bliski kwadratowi o boku 47 m z czterema wieżyczkami w narożach i wewnętrznym dziedzińcem. Wszystkie skrzydła twierdzy mają jednakową wysokość, ale ilość kondygnacji jest różna, ponieważ niektóre sale na piętrze jak np. kaplica i kapitularz w części południowej były znacznie wyższe od innych komnat. W skrzydle północnym mieściły się komnaty komtura, a okresowo i wielkiego mistrza Kuchmeistera, który zrezygnował z urzędu i osiadł w Gniewie. W zachodnim - refektarz, czyli jadalnia zakonna, we wschodnim dormitorium (sypialnie). Drugie piętro służyło celom magazynowym (np. na zboże), strażniczym i jako zbrojownia. Parter przeznaczono na cele gospodarcze, były tu m.in.: kuchnia, piekarnia i spiżarnia, w piwnicach przetrzymywano więźniów. Zamkowe mury wieńczą udostępnione zwiedzającym wąskie korytarze ze strzelnicami, czyli dawne ganki strażnicze. Elewacje wschodnia i zachodnia posiadają dodatkowo skromne, ale wyróżniające je ozdobny szczyty.
Dziedziniec wewnętrzny również ma kształt kwadratu, którego środek zajmuje studnia, natomiast przy murach znajdują się drewniane kramy rzemieślnicze i z pamiątkami. Niegdyś otaczały go krużganki, niżej murowane, wyżej drewniane, wspierane na kamiennych wspornikach. Stąd wchodzi się do muzeum, zbrojowni i dormitorium, które do niedawna jeszcze oferowało tanie noclegi. Całość otaczają mury obwodowe z 4 narożnymi wieżami. Jedna z tych wież zastąpiła w XIX wieku potężną basztę - stołp o wysokości dochodzącej do 48 m. W niższych partiach była ona czworoboczna, w wyższych ośmioboczna. Było to miejsce ostatniej obrony na zamku, niedostępne z dziedzińca. Po baszcie pozostały jedynie kilkumetrowej wysokości mury wtopione w zewnętrzne ściany przy narożniku północno-wschodnim. Można żałować, że nie przetrwała, bo widok musiał być imponujący. Ponoć strażnicy mieli wzrokowy kontakt z warowniami w Kwidzynie i Grudziądzu.
Zamek właściwy otoczony był murem obwodowym z 4 wieżami w narożach oraz wieżą latrynową - gdaniskiem w narożu południowo - zachodnim. Połączenie z gdaniskiem odbywało się gankiem na wysokości drugiej kondygnacji. Niestety, podobnie jak baszta - stołp, nie przetrwało ono pruskich porządków.
Fosa otaczająca zamek właściwy miała 15 m szerokości i była nawodniona. Zamek właściwy z fosą otaczało jeszcze rozległe przedzamcze (ponad 3 hektary) z zabudową gospodarczą. Usytuowanie zamku w jego środku jest unikalnym rozwiązaniem. Przedzamcze było również ufortyfikowane murem obwodowym z basztami i 2 wieżami bramnymi.
Wjazd do warowni zmieniał się na przestrzeni wieków. Najpierw prowadził od południa bramą Wodną, czyli od strony Wisły i dzisiejszego dziedzińca turniejowego (zostały po nim jeszcze widoczne ślady), następnie od wschodu przez bramę Dybowską. Została ona wzmocniona najpierw szańcem ziemnym, potem bastionem (widocznym poniżej na planie Pufendorfa). Komunikację z miastem zapewniała furta od zachodu, powstała XVIII/XIX wieku. Do zamku właściwego prowadzi wjazd od wschodu, lecz do 1420 roku brama znajdowała się od południa. Nadal widać w tym skrzydle wnękę po pierwotnym wjeździe.
Od wschodu na przedzamczu stoi duży budynek zamieniony na hotel z kawiarnią, zwany Pałacem Marysieńki, ponieważ rzekomo zbudował go Jan Sobieski (jako starosta gniewski) dla swej małżonki. Nie jest to jednak prawda, prawdziwa rezydencja Marii Kazimiery była drewniana i nie ma po niej śladu. Jeśli podczas badań nie natrafiono na jej fundamenty to może oznaczać, że spadła do Wisły wraz z oderwaną skarpą. W rzeczywistości jest to budynek gospodarczy z 2. połowy XVII wieku (prawdopodobnie powstały na fundamentach starszego budynku), potem mieścił pruskie koszary, a następnie magazyny polskiego wojska. Nieco powyżej w kierunku północnym stoi budynek hotelu Rycerskiego z restauracją, powstały na bazie polskich koszar z okresu międzywojennego. Obok niego znajduje się punkt widokowy. Po przeciwnej stronie (od strony rynku miejskiego) stoi tzw. Dom Bramny, dawny więzienny (XIX-wieczny) budynek administracyjny, w którym znajduje się obecnie muzeum - oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku oraz hotel dla grup szkolnych i kolonistów. Ostatnim ważnym elementem zamku jest pałacyk myśliwski postawiony przez starostę Sobieskiego, prawdopodobnie na miejscu starszego budynku strażniczego. Stanął on częściowo w fosie i na parchamie (międzymurzu) północno-wschodnim. Obecnie piętrowy budynek z ozdobnym szczytem, przylegający do narożnej wieży, mieści basen i spa.
ozdoba
Tony gruzu
Przy pracach w latach 90-tych XX wieku usunięto z ruin zamku Gniew 4000 ton ceglanego gruzu, który nie nadawał się do dalszego użycia. Wykorzystano go do utwardzenia 4 kilometrów gminnych dróg.

Zamek został przeznaczony dla turystów dopiero w połowie lat 90-tych XX wieku. Mimo braku oryginalnego wyposażenia i mało zabytkowego charakteru wnętrz (tylko kaplica posiada gotyckie sklepienie i to przekształcone), zarządcy dobrze sobie radzili. Atrakcji stale przybywało. Oryginalnym pomysłem był ponad 20-minutowy spektakl poświęcony bitwie pod Grunwaldem puszczany przy końcu zwiedzania. Nie brakowało też w Gniewie dobrych imprez rycerskich jak "Vivat Vasa!", czy "Turniej króla Jana III". W skrzydle wschodnim (w dawnych dormitorium) działało tanie schronisko młodzieżowe.
Po przejęciu zabytku w XXI wieku przez firmę Polmlek jego charakter się zmienił - zamek stał się obiektem czysto komercyjnym, ale funkcje historyczne i turystyczne zostały zachowane. Wiele rzeczy wygląda już inaczej niż podczas wcześniejszych odwiedzin. Zwiedza się go z przewodnikiem. Trasa turystyczna obejmuje kaplicę zamkową, ganki obronne na ostatniej kondygnacji, wystawę grunwaldzką z możliwością testowania replik uzbrojenia, salę z eksponatami z II wojny światowej, lamus - zbrojownię z kiepską wystawą o historii zamku. Dodatkowo płatne są wystawy w Domu Bramnym. Podobno działa tu jakiś Historyczny Park Rozrywki z warsztatami rzemiosł dawnych jak garncarstwo, tkactwo, mennica, ale nic takiego na miejscu nie widziałem.
Trzeba docenić, że wszystkie uszkodzone, obdarte mury zostały wyremontowane, widać to zwłaszcza na gankach obronnych i dziedzińcu.
Dziedziniec przeszedł jednak niekorzystną metamorfozę. Nie nazwałbym go odnowionym, lecz raczej sztucznie odpicowanym. Pojawiło się zadaszenie, nowy bruk, zniknęły drewniane kramy, a studnię zrównano z podłożem. Jest to obecnie plac eventowy, na którym rozkłada się stoliki dla uczestników różnych imprez. Nie przypomina już dawnego, realistycznego dziedzińca średniowiecznego zamku...

Panorama Gniewu na pocztówce z 1910 r.
Pocztówka z ok. 1910 r. z panoramą Gniewu z zamkiem i kościołem św. Mikołaja od strony Wisły



Gniew na pocztówce z 1904 r.
Pocztówka z ok. 1904 r. Ponownie od strony Wisły, widać zamek i tzw. Pałac Marysieńki


Plany i rekonstrukcje

Powrót na górę strony


Plan zamku Gniew
Obecny plan zamku w Gniewie. 0 - kasa i sklepik, 1 - zamek właściwy (hotel, centrum konferencyjne), 2 - miejsce po baszcie - stołpie, 3 - pałacyk myśliwski (basen, spa), 4 - XIX-wieczny "Dom bramny" (hotel, muzeum), 5 - dawny koszarowiec z XX w. (Hotel Rycerski), 6 - tzw. Pałac Marysieńki (hotel, kawiarnia), 7 - historyczny wjazd do zamku, 8 - parcham, 9 - na elewacji ślad po pierwotnym wjeździe, 10 - obecne wejście do zamku, 11 - plac zabaw, 12 - plac turniejowy, 13 - bar/kawiarnia, 14 - przystań wodna, 15 - punkt widokowy, 16 - namiot eventowy, 17 - parking

Plan zamku Gniew
Plan zamku Gniewie wg C. Steinbrechta
1 - dziedziniec wewnętrzny, 2 - przedzamcze, 3 - międzymurze, 4 - fosa wewnętrzna, 5 - fosy zewnętrzne, 6a - brama Wodna od południa, 6b - najpóźniejsza brama od strony miasta, 6c - brama Dybowska od północy, 7 - średniowieczny wjazd na zamek główny, 8 - pierwotny wjazd (zamurowany)

Plan kondygnacji
Plan piętra i parteru zamku Gniew wg C. Steinbrechta.
Piętro. 1 - kaplica, 2 - izba nad pierwotną bramą, tu sterowaną broną, 3 - kapitularz, 4 - refektarz, 5 - pokoje komtura, 6 - hipotetyczna infirmeria, 7 - dormitorium, 8 - wieża główna, 9 studnia
Parter z kuchni, piekarnią, spiżarnią. Dokładne lokalizacje nie ustalone. 10 - pierwotna brama od południa, 11 - wejścia z dziedzińca

Przekrój zamku od płd.
Przekrój zamku Gniew od południa wg C. Steinbrechta. 1 - krużganki północne, 2 - refektarz, 3 - kondygnacja magazynowa i zbrojownia, 4 - dormitorium, 5 - nawodniona fosa zamku właściwego, 6 - wjazd od wschodu z mostem zwodzonym, 7 - wieża główna, 8 - studnia na dziedzińcu

Plan Gniewu z zamkiem
Plan zamku i miasta z roku 1655 r. S. Pufendorfa. Od wschodu widać niezachowany szaniec ziemny z bastionem (K)

Rekonstrukcja zamku wg Moszczyńskiego
Rekonstrukcja zamku w Gniewie z XVI wieku autorstwa P. Moszczyńskiego. 1 - brama południowa - Wodna , 2 - brama północna-Dybowska, 3 - miejsce po obecnym wejściu od strony miasta, 4 - gdanisko, 5 - zabudowania gospodarcze przedzamcza, 6 - spichlerz i młyn zamkowy, 7 - wjazd do zamku właściwego od wschodu, 8 - ślady po pierwotnym wjeździe od południa
Źródło: Leksykon Zamków w Polsce, L. Kajzer, S. Kołodziejski, J. Salm, Arkady 2002


Rekonstrukcja wg  Maciejowskiego
Rekonstrukcja wyglądu zamku Gniew z ok 1600 r. wg K. Maciejowskiego




Historia, wydarzenia

Powrót na górę strony

Zamek wzniesiono w końcu XIII wieku z inicjatywy komtura krzyżackiego Dietricha von Spira. Pierwotna siedziba krzyżacka w Gniewie była strażnicą zbudowaną z materiału pozyskanego z rozbiórki grodu Potteburg. Umiejscawia się ją w obrębie grodziska o nazwie Dybowo.

Litografia z zamkiem wg Manna
Gniew na litografii C.A. Manna z 1851 roku
ozdoba
Zmagania z zakonem
Pierwsze starcie polsko-krzyżackie w Gniewie nastąpiło po bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku. Nie wiadomo dokładnie czy załoga broniła się, ale faktem jest, że Paweł z Wszeradowa bez problemu zajął zamek. Na mocy pokoju toruńskiego Gniew powrócił jednak do zakonu. Poważne walki toczyły się wokół miasta i zamku podczas wojny trzynastoletniej 1454-1456. Miasto jako jedno z pierwszych przystąpiło do anty-krzyżackiego Związku Pruskiego. Okoliczne rycerstwo, mieszczanie oraz chłopi zaatakowali zamek i po tygodniowych walkach załoga krzyżacka uciekła do Malborka. Wybuchł wtedy pożar, który nadwątlił stan warowni, dodatkowo nie zdołano zapobiec splądrowaniu go. Klęska Polaków w bitwie pod Chojnicami skłoniła mieszczan do oddania z powrotem Gniewa zakonowi. Strategiczne położenie miasta sprawiło, że Polacy jeszcze w 1454 roku przystąpili do oblężenia. Utworzono blokadę miasta od strony lądu jak i Wisły, gdzie operowała flota gdańska. Krzyżacy byli w bardzo ciężkiej sytuacji, w mieście wybuchła epidemia, a zaciężni nie byli opłacani i w każdej chwili mogli sprzedać Gniew Polakom. Niestety oblegający nie mieli środków na jego wykupienie, a działania wojenne prowadzili z dziwną nieudolnością. Prowadzono ostrzał z kusz i niewielkich dział, które nie wyrządzały murom większych szkód. Nie zamierzano w ogóle przeprowadzić szturmu. Jak się okazało część żołnierzy z Janem Kramnowem na czele była przekupiona przez Krzyżaków i po królewskim śledztwie skazano ich na śmierć. Kolejne oblężenie w 1457 roku również zakończyło się niepowodzeniem. Dopiero w 1463 roku pod Gniew nadszedł wódz polskiej armii Piotr Dunin. Ten wybitny i doświadczony dowódca otoczył miasto szańcami i bastejami, zablokował port i skutecznym ostrzałem zmusił Krzyżaków do kapitulacji.

punktor 1276 r. - książę lubiszewsko-tczewski Sambor II przekazał ziemię gniewską zakonowi krzyżackiemu
punktor 1283 r. - budowa pierwszej krzyżackiej strażnicy w Gniewie
punktor ok. 1290 r. - rozpoczęcie budowy zamku. Najpierw postawiono mur obwodowy do wysokości 6 m i 3 narożne kwadratowe wieżyczki, natomiast w narożniku płn.-wsch. potężną wieżę główną. Następnie powstały skrzydła: północne i południowe
punktor pocz. XIV w. - rozbudowa skromnego jeszcze wtedy założenia. Podwyższono mury i wieżyczki, zbudowano budynki od wschodu i zachodu oraz drewniane krużganki na dziedzińcu. Mury zwieńczono gankami obronnymi
punktor 1410 r. - po zwycięstwie pod Grunwaldem król Władysław Jagiełło zajął Gniew bez walki, owacyjnie witany przez mieszczan. Miasto szybko jednak powróciło do zakonu
punktor ok. 1420 r. - przebudowa zamku Gniew na siedzibę byłego wielkiego mistrza zakonnego Michała Kuchmeistera. Zamurowano wtedy wjazd od południa i wykuto nowy od wschodu, przy wieży głównej. Powiększono dzięki temu kaplicę o izbę wykorzystywaną do obsługi bramy. W północnym skrzydle urządzono komnaty wielkiego mistrza
ozdoba
Wino hetmańskie
W 1657 roku po opuszczeniu Gniewa przez okupantów, hetman Jerzy S. Lubomirski trzymał w zamku jeńców szwedzkich. Pewnego razu udało im się przekuć ścianę lochu do sąsiednich pomieszczeń, gdzie hetman urządził składowisko wina. Więźniowie opróżnili 3 wielkie beczki wina, ale usprawiedliwili się, że za każdym razem pili za zdrowie Jego Wielmożności Hetmana. Lubomirski więc nie tylko nie oburzył się, a nawet traktował ich jeszcze łaskawiej.
Znamienne jest, że nawet w chwili całkowitego wyniszczenia kraju, najwięksi wrogowie traktowani byli przyzwoicie, jak ludzie. Polacy natomiast w odwrotnej sytuacji rzadko kiedy mogli liczyć na jakikolwiek humanitaryzm. Dziś politycy z tych krajów mają czelność pouczać nas w kwestii tolerancji i praworządności...

punktor 1440 r. - miasto Gniew przystąpiło do anty-krzyżackiego Związku Pruskiego,
punktor 1454 r. - zamek ponownie zajęły wojska polskie pod dowództwem rycerza Jana z Jani herbu Ostoja, który został mianowany wojewodą pomorskim i starosta gniewskim. Krzyżacy odbili go po kilku miesiącach i rozpoczęła się wojna trzynastoletnia
punktor 1464 r. - podczas wojny Gniew zdobył Piotr Dunin z Prawkowic. Po pokoju toruńskim zamek przyłączony został na stałe do Polski i stał się siedzibą starostwa niegrodowego. Starostą został rotmistrz Tomko z Młodkowa. Odtąd miasto było częścią polskich Prus Królewskich
punktor 1565 r. - z inicjatywy starosty Achacego Czemy na przedzamczu i przedbramiu przeprowadzono prace remontowe. Sam zamek był w sporej części opuszczony i wymagał kosztownej naprawy, ale urządzenia obronne były konserwowane i w dobrym stanie
punktor 1593 r. - król Zygmunta III Waza wraz z królową i całym dworem zatrzymał się na 1 noc w Gniewie. Monarcha płynął Wisłą z Warszawy do Szwecji
punktor 1623 r. - na zamku Gniew ponownie gościł król Zygmunt III Waza, podejmowany przez starostę Albrechta Stanisława Radziwiłła
punktor 1626 r. - Szwedzi zajęli Gniew na 2 lata
punktor 1655 r. - kolejna okupacja szwedzka, krótsza, ale doprowadzająca miasto do upadku. Na zamku najbardziej ucierpiały mury obwodowe, bramy i przedzamcze. Lustracja z 1664 roku stwierdza, iż "podobieństwa nie masz, gdzie co przed tem stało"
punktor II poł. XVII w. - na zamku często przebywał Jan Sobieski z żoną Marią Kazimierą. Hetman był wtedy starostą gniewskim
punktor 1692 r. - król Jan III Sobieski wybudował przy zamku drewniany dworek dla swojej małżonki, zwany "Pałacem Marysieńki" oraz pałacyk myśliwski przy baszcie
punktor 1703 r. - trzeci raz Gniew zajmują Szwedzi. Pustoszą warownię i miasto
punktor ok. 1765 r. - oryginalny Pałac Marysieńki został zburzony albo runął do Wisły w wyniku osunięcia się skarpy
punktor 1772 r. - po rozbiorze Polski Gniew zajęli Prusacy. Król pruski Fryderyk II sprzeciwił się rozbiórce zamku, która była planowana, lecz nakazał dopasować budowlę do nowych potrzeb, czyli koszarów, a następnie magazyn zbożowy. Całkowicie zmieniono wtedy układ wnętrz i otynkowano gotyckie mury. Stary budynek gospodarczy od wschodu zamieniono na koszarowiec, na który przeniesiono potem nazwę Pałac Marysieńki. Gniew nazywał się od tej pory Mewe i był częścią Prus Zachodnich. Mury miejskie zostały częściowo rozebrane.
punktor 1807 r. - w czasie kampanii napoleońskiej na Pomorzu, na zamku Gniew kwaterę miał gen. Jan Henryk Dąbrowski. Najpierw jego wojska zajmowały dwukrotnie miasto, potem słynny dowódca i autor hymnu narodowego przebywał tu na leczeniu po ranach odniesionych pod Tczewem
punktor po 1822 r. - Wisła zaczęła podmywać skarpę wzgórza zamkowego i zagrażać jego stabilności do tego stopnia, że zmieniono jej nurt. Uratowało to zamek, ale przyczyniło się do zapaści gospodarczej miasta, ponieważ likwidacji ulec musiał port rzeczny
punktor 1854 r. - obniżono zamkową wieżę główną i rozebrano część przedzamcza
punktor 1855 r. - zamek w Gniewie sprzedano pruskiemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych

Pocztówka z Gniewu z 1910 r.
Gniew na pocztówce z 1910 roku. Duży budynek na prawo od zamku to Sąd Rejonowy

punktor lata 1856-1859 - postanowiono zrekonstruować zamek, aby utworzyć w nim więzienie. Na miejscu baszty - stołpu postawiono narożną wieżyczkę, podobną do 3 pozostałych, rozbudowano też pałacyk myśliwski
ozdoba
Sobiescy w Gniewie
Hetman wielki Jan Sobieski otrzymał starostwo gniewskie w stanie znacznego wyludnienia i poważnego zniszczenia po wojnach szwedzkich. Sam Gniew z zamkiem i murami miejskimi były w całkowitej ruinie. Dzięki sporym inwestycjom zdołał jednak dość szybko przywrócić miastu dawny blask oraz umożliwił rozwój okolicznym osadom. Zamek został odbudowany, a dodatkowo wzniesiono też nowy pałac przeznaczony dla żony i dzieci hetmana. Nawet gniewscy muzykanci otrzymali bardzo korzystne przywileje, za co w dniu imienin Jana Sobieskiego grali mu od rana pod oknem zamkowej sypialni. Zwyczaj ten utrzymał się przez następne wieki i jeszcze dziś zdarza się, że miejscowi muzycy grają pod oknami solenizantów...

Sobiescy, a szczególnie Marysieńka bardzo lubili gniewskie jabłka, które posiadały specyficzny smak. Po tym jak Jan objął tron, zażyczyła sobie więc, aby posadzić je w ogrodzie pałacu w Wilanowie. Gdy po raz pierwszy zaowocowały, Sobieski zerwał kilka jabłek do koszyka dla swej małżonki. Widząc niewielki koszyk, Marysieńka lekko rozczarowana odparła "kosz tylko przyniosłeś?". Król nie dosłyszał i zrozumiał "kosztelko". Odtąd odmiana tych jabłoni nosi nazwę "kosztele" lub "kosztelki". Do dziś występuje w starych ogrodach. Kupić można raczej tylko nasiona, owoce nie są popularne wśród sprzedawców, ponieważ w transporcie łatwo się ubijają i sinieją.
Całość uporządkowano, odbudowano przedzamcze, usunięto tynki, ale zasypano fosy, rozebrano gdanisko oraz wieżę główną. Zbudowano na jej miejscu wieżyczkę identyczną jak w pozostałych narożach. Wykuto nowe okienka, mające doświetlić cele więzienne, utworzono nowe klatki schodowe. W miejscu zrujnowanych budynków gospodarczych na przedzamczu postawiono stajnię (narożnik północno-wschodni) oraz budynek administracji więziennej (tzw. "Dom Bramny" w części zachodniej).
punktor 1914 r. - podczas I wojny światowej zlikwidowano więzienie, budowlę zajęła armia niemiecka
punktor 1920 r. - Gniew został włączony do Polski przez wojska gen. Józefa Hallera. Zamek zajęła polska administracja, a następnie wojsko
punktor lipiec 1921 r. - na zamku wybuchł wielki pożar. Przetrwało jedynie skrzydło południowe
punktor 1930 r. - między zamkiem a tzw. Pałacem Marysieńki zbudowano nowe koszary (obecnie po pracach remontowych budynek ten jest hotelem).
punktor po 1939 r. - Niemcy utworzyli na terenie gniewskiego zamku więzienie dla blisko 2000 Polaków z terenu Pomorza
punktor po 1945 r. - zrujnowany założenie zajęło polskie wojsko. Wykorzystywano nowsze budynki, główną siedzibą był tzw. Pałac Marysieńki, a sam zamek niszczał
punktor 1957 r. - wojsko się wyprowadziło, a jego miejsce zajęły Gniewskie Zakłady Podzespołów Radiowych
punktor lata 1967-1975 - z inicjatywy dyrektora Zakładów Mechanizmów Okrętowych "FAMA" przystąpiono do restauracji ruiny. W pełni odbudowano jednak tylko "Pałac Marysieńki"
punktor 1986 r. – kolejna firma - Zakłady Hotelowe SA w Warszawie podjęła się restauracji budowli
punktor lata 1992-1997 - uruchomione przez gminę roboty publiczne doprowadziły do odgruzowania i oczyszczenia zamku. Wykonano stropy i zaadoptowano wnętrza w 3 trzech skrzydłach m.in. na schronisko, karczmę, sale muzealne z eksponatami Muzeum Archeologicznego w Gdańsku otwarte w 1994 roku, salami konferencyjno – bankietowe.
punktor 1997 r. - kaplica zamkowa odzyskała sakralny charakter. Biskup Jan Bernard Szlaga ustanowił patronów: św. Huberta i św. Jerzego oraz powołał kapelana
punktor 2003 r. - Gmina założyła Fundację Zamek Gniew, do dalszego zarządzania kompleksem zamkowym. Zabytek stał się popularnym "produktem" turystycznym regionu. Działało tu bractwo rycerskie, organizowano turnieje.
punktor 2010 r. - z powodu braku możliwości dalszego finansowania utrzymania i konserwacji zamku, Gmina sprzedała zamek grupie mleczarskiej Polmlek, która zobowiązała się do utrzymania dotychczasowych funkcji i odbudowania w pełni wszystkich elementów kompleksu. Od tej pory zamek Gniew jest obiektem konferencyjno-hotelarskim firmy Polmlek. Firma rozpoczęła realizację projektów mających uczynić z zabytku międzynarodowy ośrodek turystyczny i kulturalny. Pierwszy został wyremontowany tzw. Pałac Marysieńki jako hotel z kawiarnią
punktor 2012 r. - zakończono prace na dziedzińcu zamku, który poza remontem "zyskał" też zadaszenie. Na starym korycie Wierzycy zbudowano przystań, umożliwiającą rejsy gondolami
punktor 2014 r. – najmłodszy budynek koszar zamieniono na kolejny hotel z restauracją "Hotel Rycerski"
punktor 2016 r. - remont muru obronnego
punktor 2019 r. - wyremontowano tzw. Dom bramny. Mieści się w nim oddział Muzeum Archeologicznego z Gdańska oraz kolejne miejsca noclegowe. W dawnym pałacyku myśliwskim urządzono strefę relaksu z basenem, SPA i wellness

ozdoba
Pożar w 1921 roku
21 lipca 1921 roku wieczorem mieszkańcy Gniewa usłyszeli syreny alarmowe. Gotycka warownia krzyżacka stała w płomieniach, a z całej okolicy (Grudziądz, Tczew) zjeżdżała straż pożarna i wojsko. W budowli stacjonowała wtedy 5 Dywizja Strzelców Polskich czyli inaczej zwany I Pułk Piechoty Brygady Syberyjskiej. Była to jednostka powołana przez Polaków mieszkających na terenie bolszewickiej już wtedy Rosji. Walczyła z oddziałami komunistycznymi, wspierając wojska kontrrewolucyjne.
W zamku znajdowały się spore magazyny amunicji i granatów. W pierwszej kolejności starano się za wszelką cenę je wynieść. Gdyby ogień do nich dotarł straty byłyby ogromne, zarówno dla polskiej armii jak i zabytku. Udało się to dzięki ogromnemu poświęceniu ratowników, jedyne wybuchy jakie było słychać to pojedyncza amunicja karabinowa pozostawiona w koszarach.
Pożar został zdławiony nad ranem, gdy sam już zaczął dogasać, wypalając wszystkie elementy drewniane, zawaliły się stropy, ściany. Tylko fragmenty dolnych kondygnacji i skrzydło południowe oparły się pożodze. Gdy zamiejscowi strażacy szykowali się do odjazdu, z jednej ze ścian frontowych buchnęły płomienie. Akcję trzeba było zacząć od nowa, ale tym razem udało się je szybko ugasić.
Pożar był podpaleniem, ale oficjalnie sprawców nie wykryto. Przekazano tylko, że poszlaki wskazują na klucznika zamku, który z jakiegoś powodu uciekł do Niemiec. Władzom zależało aby całej sprawie "ukręcić łeb", ponieważ winnego trzeba było szukać w wojsku. Na jaw mogłyby wyjść niewygodne fakty związane z rozkradaniem wojskowych magazynów. Tuż przed pożarem zarządzono inspekcję wojskową w Gniewie, która miała wykonać inwentaryzację i rozpocząć śledztwo. Podejrzanym był jeden z oficerów 5 Dywizji oraz miejscowi robotnicy. Złodzieje uznali, że wywołanie pożaru zatrze ślady ich przestępczej działalności. Tak też się stało, uniknęli odpowiedzialności, a przy okazji zniszczyli cenny zabytek i włos im z głowy nie spadł. Sprawa wyszła na jaw po prawie 100 latach. Badał ją historyk dr Krzysztof Halicki i opisał w swojej książce "Od upadku do świętości. Dzieje zamku w Gniewie od pożaru w 1921 roku do czasów współczesnych".


Pożar zamku
Płonący zamek Gniew w 1921 roku

ozdoba
Waza kontra Waza
W 1626 roku pod Gniewem doszło do rodzinnej bitwy między dwoma monarchami z rodu Wazów: królem Szwecji Gustawem Adolfem i Polski Zygmuntem III. Polacy wierzyli, że pod dowództwem króla nie mogą przegrać, optymizm był więc powszechny. Najbardziej obawiano się, aby "śledź", jak zwano Gustawa Adolfa nie uciekł zawczasu do Szwecji. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mimo przewagi liczebnej Polaków, początkowe starcia nie przynosiły rezultatów. Po kilku dniach przerwy, obie armie uzyskały posiłki i do walki ruszyła polska jazda. Mimo olbrzymiego poświęcenia husarzy, ponieśli oni klęskę - drugą w historii. Nie doceniono siły potężnego szwedzkiego ognia prowadzonego z wału rzecznego z dział i muszkietów, który porównano do dzisiejszego karabinu maszynowego. Oblicza się, że na szarżująca husarię spadło blisko 2000 kul muszkietowych i 35 kartaczy.
Po tym sukcesie do ataku ruszyli Szwedzi, ale również zostali odparci na dopiero co ukończonych polskich szańcach. Karol Gustaw skierował więc kolejny atak na wzgórze zajmowane przez kawalerię. Tym razem Szwedom udało się przełamać obronę, ale na krótko, bo kontratak husarii przywrócił zajmowane pozycje Polakom. W wojsku powstał jednak chaos wykorzystany przez Szwedów, którzy ostatecznie zajęli już pozycje na wzgórzu. Polska piechota nie zdołała go odebrać, a husaria odmówiła ataku, więc załamany Zygmunt III zarządził odwrót. Porażka ta miała znaczenie raczej prestiżowe, bo straty nie były duże - 500 zabitych na 15000 żołnierzy. Historycy nie znaleźli jakichś większych błędów w dowodzeniu przez króla. Bitwa ta dobitnie jednak pokazała potrzebę reformy polskiej armii, głównie w uzbrojeniu i utrzymaniu karności. O ilości broni palnej i dział jaką posiadali Szwedzi, Polacy mogli tylko pomarzyć. Obecnie co roku zmagania dwóch Wazów odtwarzane są na zamku podczas imprezy rycerskiej.

Kolejne starcie pod Gniewem miało miejsce już rok później. Odbicie miasta i zamku z rąk Szwedów w roku 1627 miało być pierwszym etapem w planie odzyskania kluczowej twierdzy na Pomorzu - Malborka. Dowodzący polskimi oddziałami hetman wielki Stanisław Koniecpolski miał przeciw sobie większe o 1/3 siły wroga z 10-krotnie liczniejszą artylerią pod dowództwem najsławniejszego wodza ówczesnej Europy. Działał więc ostrożnie. Aby odciągnąć Szwedów od Wisły, wysłał kawalerię Stanisława Potockiego z Ornety na Braniewo, uzgadniając równocześnie z mieszczanami wzniecenie powstania. To zmusiło Gustawa Adolfa do wsparcia załogi braniewskiej. Potocki zdołał jednak umiejętnie umknąć siłom szwedzkim, wrócić do Ornety i skutecznie obronić miasto. Hetman tylko na to czekał i błyskawicznie uderzył na Gniew. Po kilku dniach oblężenia załoga szwedzka musiała skapitulować. Gdy król szwedzki stanął ze swoim wojskiem pod Gniewem, zdziwiony zobaczył zamek i miasto obsadzone przez silną załogę polską, tak że nawet nie próbował już oblężenia. Właśnie podobnymi manewrami Koniecpolski zyskał ogromne uznanie u Gustawa Adolfa. Po zdobyciu Gniewa hetman powiedział ponoć "Gdybym Gniewa nie wziął, bym reputację dobrego wojownika u Gustavusa utracił".


Zamek i pałac na pocztówce
Pocztówka z zamkiem Gniew i pałacem z ok. 1904 r.



Legendy i podania

Powrót na górę strony

Od XVII wieku Wisła zaczęła podmywać zamek, co doprowadziło do odsłonięcia ciekawych znalezisk. Z tym wiąże się podanie o wielkim ludzkim żebrze znalezionym na miejscu przedsionka dawnego przedzamcza. Podobno głośno o nim było już w XIII wieku, gdy natrafiono na niego podczas budowy zamku i przykuto na pamiątkę do muru zamku. Miały to być pozostałości olbrzyma lub czarownika nękającego niegdyś okolicę. W rzeczywistości były to zapewne szczątki bliżej nieznanego dużego zwierzęcia, ponieważ w Gniewie wielokrotnie odnajdywano kości np. nosorożca i hipopotama (konia rzecznego).

Zamek posiada swojego dobrego ducha - opiekuna. W 1410 roku komtur gniewski Zygmunt von Ramungen otrzymał od Ulricha von Jungingena wezwanie do stawienia się na wojnę z Polską. Wyruszył więc z oddziałem zakonnym, ale przygnębiony i bez entuzjazmu. Był ponoć dobrym gospodarzem i sprawiedliwym panem, nie zepsutym przez rządzę władzy i bogactwa jak inni Krzyżacy. Nie widział żadnego sensu w wojnie z chrześcijańskim krajem. Gdy jeden z zakonników zapytał go komu pozostawia warownię na czas nieobecności, rozeźlony odparł "a choćby i złym duchom”. Wielki Mistrz posłał go do walki w pierwszym szeregu i Zygmunt szybko poległ. Od tego czasu zaczęto widywać zjawę przypominającą z postury i wyglądu komtura gniewskiego, zwłaszcza w trudnych dla budowli okresach, podczas walk i zaniedbywania przez zarządców. Od wieków mówi się, że to duch Zygmunta von Ramungena pilnuje swojego zamku.


Informacje praktyczne


ADRES I KONTAKT
punktorZamek krzyżacki - ul. Zamkowa 3, Gniew

CZAS
punktor Zamek leży 2 min. od centrum miasta. Oglądnięcie z zewnątrz i w środku zajmuje ok. 1,5 godziny.

WSTĘP
punktor Płatny 20 zł / 15 zł ulgowy, rodzinny 50 zł. Otwarte przez cały rok, zwiedzanie w sezonie o godzinach 11:00, 13:00, 15:00, bez poniedziałków. Po sezonie tylko w pt.-niedz. Zwiedzanie w grupach do 20 osób.

Ponieważ informacje o godzinach otwarcia, a przede wszystkim cenach biletów szybko się dezaktualizują, sprawdź je na stronie oficjalnej opisywanego zamku/dworu:
Zamek w Gniewie


Powojenne zdjęcie
Zdjęcie z lat powojennych, ok. 1950 r., widok z centrum miasta


Położenie i dojazd


Południowa część woj. pomorskiego. 17 km na północny-zachód od Kwidzyna, 29 km na południe od Tczewa. Zobacz na mapie.

GPS
Współrzędne geograficzne:

Otwórz w:  Google Maps,  Bing Maps,  Openstreet Maps
format D (stopnie):   N53.83438333°, E18.82778611°
format DM (stopnie, minuty):   53° 50.0629998'N, 18° 49.6671666'E 
format DMS (stopnie, minuty, sekundy):   53° 50' 03.78''N, 18° 49' 40.03''E 



Bibliografia



punktor Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce
punktor Haftka Mieczysław - Zamki krzyżackie w Polsce. Szkice z dziejów
punktor Jurasz Tomasz - Zamki i ich tajemnice
punktor Kaczyńscy Izabela i Tomasz - Polska - najciekawsze zamki
punktor Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce
punktor Rogiński Ryszard - Zamki i twierdze w Polsce - historia i legendy

Pocztówka z lat międzywojennych
Pocztówka z okresu międzywojennego. Zamek Gniew po pożarze



Fotogaleria


Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.

Gniew - Widok pd płn.-wsch., przy wieżyzamkowej widać pozostałości baszty głównej, przy wieży w murze obwodowym pałacyk myśliwski Gniew - Widok od wschodu. Zamek przysłonięty przez pałacyk myśliwski Gniew - Zamek od płd.-wsch. Widać nowy plac zabaw i bar Gniew -   Widok od płn.-zach. Parterowy budynek mieści kasy i sklepik Gniew -  Elewacja zachodnia zamku spod Domu Bramnego Gniew -  Hotel Rycerski - dawny budynek koszarowy Gniew -   Narożna wieżyczka w murze otaczającym zamek właściwy, przy pałacyku myśliwskim Gniew - Odnowiony i zadaszony dziedziniec Gniew -  Dziedziniec Gniew -   Szklany ganek na dziedzińcu Gniew - Klatka schodowa  Gniew -   Kaplica z oryginalnymi sklepieniami Gniew -  Lamus z wystawą nt. zamku Gniew -  Ganek strażniczy Gniew - Ganek obronny Gniew -  Widok z ganku na Wisłę i tzw. Pałac Marysieńki Gniew -  Widok z ganku strażniczego Gniew -   Sala z wystawą z II wojny światowej Gniew -  Sala z wystawą z II wojny światowej Gniew - Widok z punktu widokowego na Pałac Marysieńki i stare koryto Wierzycy Gniew -  Wisła z punktu widokowego Gniew - Zamek z zewnątrz, od płd.-wsch. Gniew -  Widok z zewnątrz od płd.-wsch. Zamek i  tzw. Pałac Marysieńki
Zdjęcia wykonane: latem 2022

Gniew - Widok spod obecnej bramy Gniew - Zamek Gniew - Zamek podczas turnieju. Skrzydło płd. z widoczną pierwotną brama po środku Gniew - Zamek widziany z dziedzińca turniejowego Gniew - Budynek bramny na tle zamku Gniew - Ścieżka otaczająca zamek od południa Gniew - Jedna z narożnych wież Gniew - Brama do muzeum na dziedzińcu wewn. Gniew - Dziedziniec z góry Gniew - Widok z ganku na dziedziniec Gniew - Widok z zamku na miasto Gniew - Widok z zamku na południe Gniew - Zbrojownia Gniew - Kaplica zamkowa Gniew - Dawne ganki strażnicze Gniew - Zbroja krzyżacka Gniew - Komnata, w której odbywa się pokaz
Zdjęcia wykonane: latem 2004

Gniew - Widok zza Wisły Gniew - Widok z oddali Gniew - Widok z drogi Gniew - Zamek Gniew - Budynek bramny Gniew - Pałac Marysieńki
Zdjęcia wykonane latem 2003 przez Grzegorza Karczmarczyka


Materiały wideo


Ciekawe lokacje - Zamek w Gniewie z drona 2022




Żywa historia na Kociewiu - Zamek Gniew




Prezentacja Zamku Gniew 2012




Zamek Gniew na sprzedaż - dokument z 1978 r.



Noclegi


punktor Gniew - Dormitorium w Zamku, ul. Zamkowa 3, tel. (058) 535 25 37
punktor Gniew - Hotel "Marysieńka" przy Zamku, ul. Zamkowa 3, tel. (058) 535 49 49
punktor Gniew - Kwatera E. Dunajska, ul. Górny Podmur 3, tel. (058) 535 35 55
punktor Gniew - Kwatera D. Thiel, ul. Piłsudskiego 4, tel. (058) 535 31 61
punktor Gniew - Pokoje gościnne, ul. Czyżewskiego 10, tel. (058) 535 23 80, gsm 506-180-510
punktor Opalenie - Kwatera E. Głowala, Opalenie 179, tel. (058) 535 18 80
punktor Opalenie - Kwatera J. Brzycka, Widlice 38, gsm. 605 376 021
punktor OpaIenie - Gospodarstwo Agroturystyczne "Miodowe Rajskie Pólka", działa 15.06- 30.09, tel. (058) 535-19-26, gsm 601 791 522, (068) 457 34 05 (poza sezonem)
punktor Mała Karczma - Zajazd "Gniewko", ul. Rakowiec 108, tel. (058) 535 15 27
punktor Mała Karczma - Pens. Mała Karczma, tel. (058) 535 15 95, 620 91 50, gsm 605 251 318, 607 273 253

Proponujemy wyszukanie noclegu w opisywanej miejscowości lub jej okolicy w serwisach noclegowych. Oferty cenowe online są zwykle atrakcyjniejsze niż rezerwacje telefoniczne!


oferta noclegowa 1       

Miniforum

Powrót na górę

Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza.

Ostatnie wpisy

  • zamek gniew       Autor:  Magda      Data:  2019-01-15 19:28:05
    Jaka szkoda, że zamek ma nowego właściciela. Patrząc na stare zdjęcia, aż łezka w oku się kręci, że nie było okazji wcześniej go obejrzeć.   Sprzedany i przerobiony na hotel - nóż w kieszeni się otwiera (podobno za 14 mln, to jest przestępstwo).   Zwiedzanie z przewodnikiem może z pół godziny, niewiele pokazane. Nie ma starych ekspozycji, komnat, mebli, ubrań itp itd, które kiedyś tu były.   Nie warto przyjeżdżać a faceta który to zrobił powiesić za....   Na hotele są przeznaczone dwa budynki w obrębie murów, więc zamek można było zostawić. Ale wiadomo bogatemu zawsze mało
  • zamek Gniew       Autor:  Ilona      Data:  2016-07-25 19:26:51
    Byłam na turnieju rycerskim, podobał się ogromnie ale zamek zwiedziłam z panią przewodnik w pół godziny. Więcej się dowiedzialam tutaj niż od niej :( Poza tym chociaż w takie dni kiedy są turnieje powinien być otwarty dłużej dla zwiedzajacych. O toaletach zamkniętych po 17 nie wspomnę. Ale zamek wart obejrzenia :)
  • Re: FRONTEM DO TURYSTOW Z NIEMIEC       Autor:  Izabela      Data:  2016-06-26 16:25:45
    ...Ciekawi mnie czy pan się zawstydził, że natomiast w Niemczech wszędzie - dosłownie wszędzie są informacje w języku polskim :-p O! losie.





Powót do strony startowej
Powrót do strony startowej

(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności
Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.