
o niedawnym remoncie generalnym,
rezydencja w Kombornii jawi się jako piękny przykład
staropolskiego dworu szlacheckiego o tradycjach obronnych. Niestety wiele publikacji dopuszcza się "kastracji" jego dziejów, przypisując mu metrykę zaledwie XVIII-wieczną. Jest to kolejny przykład nieporozumień w kwestii datowania zabytków z terenu woj. podkarpackiego, bo
wedle badających dwór J. Chałupskiego oraz M. Proksy i M. Gosztyły, obiekt kształtowany był przede wszystkim w XVI, XVII i XIX wieku.
Trzon założenia dworskiego, położonego na niewielkim wzgórzu z wjazdem prowadzącym przez
paradną groblę od zachodu, stanowi typowo polski
dwór z alkierzami - parterowy, ale z wysokim mieszkalnym poddaszem. Powstał on prawdopodobnie w I poł. XVII wieku, ale przekształcony w XVIII oraz XIX wieku zatracił dawny wygląd obronnej siedziby rodu Firlejów. Elewacja ogrodowa posiada
czterokolumnowy portyk z tarasem, natomiast frontowa
wgłębiony szeroki portyk złożony z 4 kolumn i 4 filarów.
Wnętrza mimo, że doszczętnie zniszczone w czasie II wojny św. zachowały jeszcze zabytkowe elementy. Na ścianach i suficie w trzech salonach traktu ogrodowego i w dawnej
sali balowej zachowały się klasycystyczne polichromie, obecnie
odrestaurowane pod nadzorem konserwatorskim, podobnie jak klasycystyczne
kominki z piaskowca. Obecna podłoga to parkiet taflowy z dwóch rodzajów
drewna, jednak wykonany współcześnie gdyż oryginalna podłoga została
sprzedana w latach 90-tych XX w.
Od południowego zachodu znajduje się
piętrowa oficyna, która w XIX wieku została połączona z dworem tzw.
łącznikiem i
ośmioboczną wieżą mieszczącą kaplicę (wcześniej kaplica funkcjonowała w głównym budynku dworu). Jedynie wschodnia część oficyny jest podpiwniczona i być może ona właśnie jest pozostałością
XVI-wiecznej fortalicji. Od XVII wieku pełniła on zapewne funkcję mieszkalne dla służby dworskiej.
W parku od wschodniej strony, gdzie można doszukać się śladów
ziemnych fortyfikacji stoi dawny
lamus. Dopiero niedawno wyszło na jaw jego bardzo stare pochodzenie, być może nawet wystawiono go wcześniej niż oficynę. Jest to więc kolejna budowla mogąca być pierwotnym dworem obronnym.
Lamus, zbudowany na planie prostokąta z kamienia i cegły pokryty był
dwuspadowym dachem. Piwnice przesklepione są sklepieniem krzyżowym.
Obecnie widoczne ślady pozwalają przypuszczać, że wielokrotnie go
przebudowywano. Na mapie katastralnej z 1851 roku widać umieszczone przy nim zryzalitowane
asymetrycznie dobudówki. Zdjęcie z 1910 roku
dokumentuje natomiast istnienie drewnianego ganku. Po wojnie nie
czyniono nic by utrzymać go w należytym stanie. Więźba osłabiona
upływem lat i nieustannym zalewaniem przez przeciekający dach
ostatecznie zawaliła się w 2006 roku, czyniąc z lamusa malowniczą acz
niebezpieczną dla ciekawskich ruinę.
Za lamusem znajduje się budynek
stajni dworskich. W swoim obecnym
kształcie zbudowane zostały zapewne około 1890 roku, gdyż na wspomnianej
już mapie katastralnej z 1851, na ich miejscu widnieje kwadratowy,
drewniany folwark z dziedzińcem po środku. Stajnie powstały jako budynek
parterowy, po środku frontu i po bokach zryzalitowany, niepodpiwniczony,
wymurowany z cegły i nietynkowany, o rzucie zbliżonym do litery L.
Od północy i zachodu wzniesienie dworskie otaczają
stawy (zapewne powstałe na bazie dawnej fosy) z ładnym mostkiem.
Za nimi znajdowało się niegdyś zaplecze gospodarcze dworu w postaci browaru, cegielni, młyna i gorzelni.
W pięknym niegdyś
parku wciąż rosną liczne drzewa - pomniki przyrody (głównie dęby), a na wiosnę można tu zobaczyć wspaniały dywan kwiatowy z zawilców.
Po kompleksowej renowacji pod nadzorem konserwatorskim, dwór w Kombornii został otwarty. Funkcjonuje w nim czterogwiazdkowy hotel z zapleczem SPA i Wellness.
Ja jednak milej wspominam pobyt w Kombornii, gdy dwór był niedostępny. Odwiedziny na wiosnę 2010 zakończyły się sporym rozczarowaniem. Zwykły turysta nie ma tam czego szukać, obiekt ma charakter stricte komercyjny, sam wjazd autem na parking za bramą wzbudza czujność licznej ochrony otaczającej dwór. Wyciągnięcie aparatu fotograficznego jest już wykroczeniem, bowiem właściciel zakazał robienia zdjęć bez uzgodnienia! (jak mi później wytłumaczono, wszystko to w trosce o bezpieczeństwo i anonimowość gości).
Z nowości należy wspomnieć o zrekonstruowanym wg wskazań konserwatora zabytków budynku oranżerii wzorowanym na architekturze oranżerii w Przeworsku oraz przywróconym układzie trawników wg zachowanych zdjęć i pocztówek z lat dwudziestych XX wieku.

Rozwarstwienie obiektu wg J. Chałupskiego oraz plan wg KZS
Źródło: Zamki Polski południowo wschodniej, Michał Proksa, Marek Gosztyła, Przemyśl 1997
| Historia | ![Powrót na górę]() |

zieje
obronnej siedziby w Kombornii nie są znane. Brak szczegółowych informacji o jej budowie, zniszczeniach, rozbudowach itp. Z konieczności trzeba się więc ograniczyć do wymienienia kolejnych właścicieli wsi i wysnucia kilku tez na podstawie wydarzeń w regionie i badania obiektu wykonanego przez
J. Chałupskiego.
Pierwsza
murowana fortalicja we wsi zwanej początkowo Kaltborn, powstała prawdopodobnie w XVI wieku za sprawą rodu
Moskorzewskich - Kamienieckich, właścicieli pobliskiego
Odrzykonia. Wieś należała do nich przynajmniej od połowy XV wieku (wzmianka z 1449 r. o Henryku Kamienieckim) do 1570 roku. Później kupili ją Bonerowie, właściciele m.in.
Ogrodzieńca. Końcem XVI wieku Kombornia dostała się w ręce Firlejów - przyszłego wojewody lubelskiego, kasztelana bieckiego, zawichojskiego i wojnickiego Piotra, a potem jego syna również Piotra, z małą przerwą, gdy w nieznanych okolicznościach dziedzicem wsi został niejaki Jędrzej Rappe. Prawdopodobnie Firlejowie zbudowali obok starej rezydencji (I faza na rozwarstwieniu obiektu),
nowy dwór alkierzowy (II faza). Mogło się to odbyć po roku 1624, gdy wieś została zniszczona najazdem tatarskim. Zachowane informacje mówią bowiem, iż mieszkańcy razem z księdzem uciekli ze wsi, a więc dwór musiał zostać zniszczony.
W latach 60-tych XVII wieku, wieś wraz z ręką Konstancji Teresy Firlejowej otrzymał Kazimierz Karol Tarnowski. Jego córka Franciszka wzniosła ją z kolei w wianie Klemensowi Ignacemu Ustrzyckiemu w I poł. XVIII wieku. Następnym właścicielem został
Stanisław Wierzbowski. W 1735 r. Kombornię kupił stolnik przemyski Ignacy Urbański herbu Nieczuja i ta rodzina miała decydujący wpływ na obecny kształt dworu. Ignacy dokonał w połowie XVIII wieku
remontu i przebudowy całego założenia, ale nieznane są szczegóły. Na początku XIX wieku jego syn Adam dokonał następnej przebudowy, ale ponownie brak jest szerszych informacji, prawdopodobnie przedłużył najstarszy budynek oficyny w kierunku zachodnim (III faza na rozwarstwieniu obiektu). W 1846 r. w dworze Feliksa Urbańskiego odbyło się zebranie szlachty dążącej do
powstania przeciw zaborcom. Jego uczestnicy zostali jednak napadnięci pod Haczowem przez chłopów (tzw.
rabacja galicyjska) i uwięzieni. Dwór splądrowano i zniszczono cenne wyposażenie, ale właściciele szczęśliwie przeżyli. Wkrótce potem Kombornię kupił Piotr Tchórznicki, a po jego śmierci powróciła ona do Marii Urbańskiej i jej męża Henryka Szeliskiego. Maria dokonała ostatnich przekształceń dworu po 1890 r. (IV i V faza na rozwarstwieniu obiektu).
Najpierw przy oficynie powstała
ośmioboczna baszta przeznaczona na kaplicę, a następnie łącznik między nią a alkierzem południowym.
Ostatnim właścicielem był syn Henryka Szelińskiego, również Henryk, który zginał w Oświęcimiu.
W czasie II wojny światowej dwór zajęli Niemcy, a po nich Sowieci. Zgodnie ze swymi narodowymi zwyczajami pierwsi
rozkradli cenne rzeczy, drudzy dokonali działa
bezmyślnej dewastacji, paląc wewnątrz ogniska i rozwalając co się dało. Po wojnie dwór przeznaczono na szkołę rolniczą a potem magazyn zbożowy, warsztat samochodowy i stolarnię.
Świetność obiektowi zaczęła przywracać w latach 90-tych XX wieku
Akademia Medyczna w Krakowie, pod nadzorem prof. Lesława Grzegorczyka z Rzeszowa. W XXI wieku obiekt kupiła krośnieńska firma meblowa
"Nowy Styl" i przeprowadziła remont, zamierzając urządzić tu ośrodek konferencyjno-wypoczynkowy. Jednak w 2006 odkupiła go firma RSF Sp. z o.o.
poddając kolejne budynki renowacji i adaptacji na czterogwiazdkowy hotel z zapleczem SPA i Wellness. Jesienią 2009 roku Dwór Kombornia Hotel & SPA przyjął pierwszych gości.
Własność prywatna, tylko dla klientów. Może ochrona pozwoli coś zobaczyć, a może nie...
Centralna część woj. podkarpackiego. 10 km na wschód od Krosna. Zobacz na
mapie.
Dojazd PKS-em z Krosna. Dwór leży w dolnej części wsi. Jadąc od strony Rzeszowa krajową drogą E371 należy po zjeździe z górki skręcić w prawo. Po chwili zobaczymy park. Można podjechać od strony wschodniej i zatrzymać się koło budynków folwarcznych lub przy głównej drodze od zachodu.
![GPS]()
Współrzędne geograficzne:
format D (stopnie): N 49.70144444°, E 21.86479167°
format DM (stopnie, minuty): 49° 42.0866664'N, 21° 51.8875002'E
format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 49° 42' 05.20''N, 21° 51' 53.25''E
| Czas | ![Powrót na górę]() |
Obejście dookoła parku zajmuje ok. 20 min.
![punktor]()
Proksa A., Gosztyła M. - Zamki Polski południowo wschodniej
![punktor]()
Piórecki Jerzy - Ogrody i parki województwa krośnieńskiego
Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.