"Krakowska ziemia, nadzwyczaj jest bogatą w starożytne zabytki świeckiego budownictwa. Wszędzie rozsiane są zwaliska dawnych zamków obronnych lub sterczą ruiny wspaniałych niegdyś siedlisk możnowładców polskich. Do takich należą ruiny znajdujące się w Mirowie, które dosyć są charakterystyczne i wielce się przyczyniają do ozdoby smutnej skądinąd tutejszej okolicy.
Ręka czasu, a bardziej jeszcze ludzka niedbałość, dopomogły do jego zniszczenia i dziś gołe tylko mury, niespożyte niczym głazy i resztki wieży jedyną są pozostałością świetnego niegdyś zamku.
fragment z opisu w Tygodniku Ilustrowanym z 1861 r.
Ocena zabytku
Możesz ocenić: Mirów (woj. śląskie) - Średniowieczny zamek rycerski
Opis i stan obecny
Jeden z najpopularniejszych zamków na szlaku Orlich Gniazd. Usytuowany w bardzo malowniczej okolicy - dookoła rozpościerają się tzw. Skały Mirowskie, które wraz z warownią tworzą fantastyczny plener do zdjęć, a także cel miłośników wspinaczki . Posiada charakterystyczny strzelisty i surowy gotycki kształt. Ocalała część górna zamku i fragment dolnej. Do górnej nie ma jednak dostępu ze względu na zawalenie się ścian. Do niedawna można było jednak wejść do środka i pochodzić po dolnej kondygnacji warowni. Obecnie zabytek można jedynie obejść dookoła, oglądać wspaniałe kamienne mury z wysoką wieżyczką. Zachowały się gotyckie okna i otwory strzelnicze.
Początkowo warownia Mirów zajmowała tylko szczyt wapiennej skały, na której postawiono budynek wieżowy. Przypuszcza się, że była to strażnica podlegająca i ochraniająca królewską siedzibę w pobliskich Bobolicach. Potem, będąc w rękach prywatnych, rozbudowano ją do powierzchni 4-krotnie większej z zamkiem dolnym posiadającym dwa dziedzińce. Obronę zapewniały okrągłe baszty i czworoboczna wieża, której resztki można zobaczyć na tyłach ruin.
Wjazd do zamku mirowskiego prowadził od strony południowo-wschodniej (po prawej) przez dziedziniec gospodarczy. Zamek dolny i górny otoczone były częściowo zachowanym murem obwodowym, przed którym znajdowała się fosa.
Zamek nie jest obrośnięty roślinnością, więc jego sylwetkę można podziwiać już z daleka. Po przejściu w prywatne ręce senatora PO Jarosława Laseckiego jest restaurowany i brak bezpośredniego dostępu - zamknięta brama. Widać już odbudowaną ścianę z oknami. U stóp wzgórza powstało szpecące widok kamienne ogrodzenie, które kiedyś nie istniało. Podobno niebawem będzie dostępny odtworzony dziedziniec warowni.
Idąc 1,5 km na zachód ścieżką po wzgórzu, wzdłuż skałek i przez las dojdziemy do zamku w Bobolicach, po drodze mijając jaskinię (trzeba iść ścieżką najbardziej na lewo) zwaną Stajnią, gdzie natrafiono na narzędzia i pierwsze w Polsce szczątki neandertalczyka.
Aktualizacja. Uwaga, od 2020 roku nie ma już wstępu na wspomnianą ścieżkę. Dojście do skałek od strony obu zamków zostało zamknięte siatkowym ogrodzeniem. Dawny czerwony szlak został przeniesiony na drogę asfaltową.
Ex-senator Lasecki - właściciel obu zamków uzasadnia to dbałością o przyrodę i ochroną przed turystami, którym nie zależy na niczym innym jak tylko śmieceniu, niszczeniu i dewastowaniu środowiska.
Należałoby dodać - turystów, których sam tu sprowadza i kieruje do nich reklamy swojej jakże negatywnie ocenianej karczmy i hotelu...
Od 22 lipca 2023 roku w weekendy można już wejść na zrekonstruowany dziedziniec zamku.
Ruiny zamku Mirów w XIX wieku. Cynkotyp J. Lewickiego
Źródło: Tygodnik Ilustrowany 1861 r.
Plany i rekonstrukcje
Plan zamku Mirów. A - zamek górny (dawna strażnica), B - wieża mieszkalna, C - dziedziniec pierwszy, D - dziedziniec drugi, E - brama
Dwie wizje zamku mirowskiego wg. Jana Gumowskiego (1935 r.) i Krzysztofa Moskala (XXI w.)
Historia, wydarzenia
Zamek w Mirowie wzniesiono za czasów Kazimierza Wielkiego, choć nie figuruje w wykazie zamków zbudowanych na jego polecenie. Była to tylko niewielka kamienna strażnica podlegająca zamkowi w pobliskich Bobolicach, być może pełniąca funkcję osłaniającą dla ważnej królewskiej warowni. Na podstawie ostatnich badań można stwierdzić, iż strażnica zajmowała powierzchnię 270 m2.
Przypuszcza się, że murowana budowla stanęła na miejscu starszej warowni drewniano-ziemnej.
1370 r. - Mirów stał się lennem księcia opolskiego Władysława
1396 r. - gdy wyszły na jaw konszachty Opolczyka z wrogami państwa polskiego, Władysław Jagiełło odebrał siłą powierzone mu przez jego poprzednika ziemie,
Najstarsze dzieje
Na miejscu zamku w Mirowie istniał pradawny gród, którego funkcjonowanie na podstawie znalezisk odkrytych w 1960 r. datowano już na VI wieku przed naszą erą. Obronne wzgórze ze skałami mogącymi spełniać funkcje obserwacyjne zamieszkiwali Łużyczanie. Kolejny etap zasiedlenia Mirowa nastąpił w XI wieku, choć istnienie tu wczesnośredniowiecznego grodu nie zostało w pełni dowiedzione.
Wg podań za czasów Bolesława Krzywoustego (XII w.) w Mirowie mieszkał rycerz Mir. Nie musi to być tylko legenda, bo jakaś drewniana siedziba przed budową murowanej strażnicy, z pewnością tu istniała.
w tym i Mirów, choć ówczesna strażnica pełniła tak mała rolę iż w dokumentach nie wspomniano nawet o jej odbiciu
1399 r. - po raz pierwszy wymieniony został prywatny właściciel Mirowa - starosta bydgoski, łowczy królewski i kasztelan sądecki Krystyn I z Koziegłów herbu Lis, który wkrótce rozbudował strażnicę do zamku. Powstała wtedy czworoboczna wieża mieszkalna oraz mur obronny
1405 r. - pierwsza wzmianka historyczna dotycząca samego zamku, mówiąca o burgrabim Mirowa - Sasinie.
Krystyn III
Jako pierwszy "z Mirowa" pisał się Krystyn III, choć posiadał zamek tylko niecałe 2 lata. W ciągu 5 lat stracił on prawie cały majątek, a ród Lisów przestał odgrywać jakąkolwiek rolę w państwie. Stało się to z powodu naiwności, ale i honorowego podejścia do długów i poręczeń ojca. Gdy niejaki Iwan z Obiechowa odmówił spłaty wysokiego długu poręczonego przez nieżyjącego już Krystyna II, jego syn Krystyn III spłacał te zupełnie obce należności. Niefortunna okazała się też zmiana wiary na husytyzm i zaangażowanie w walkę z potężnym bp. Oleśnickiem. Wkrótce potem pożałował chyba swej decyzji i chcąc zamazać swoje winy, wyruszył na krucjatę przeciw niewiernym wraz z królem Władysławem III Warneńczykiem. Za zasługi na początku kampanii dostał od monarchy nagrodę 100 grzywien. Potem dokumenty o nim milczą. Wiadomo, że osiadł w Jaworznikach Wielkich, jedynej wsi jaka mu została i tam zmarł.
Był to zaufany człowiek Krystyna I. Ówczesny zamek otoczony był murem obronnym i miał tylko jedno piętro. Część pomieszczeń i piwnice były wykute w skale. Wjazd prowadził od strony południowo-wschodniej przez fosę i bramę, które były jeszcze dobrze widoczne w XIX w.
ok. 1419 r. - po śmierci Krystyna I, Mirów przejął jego syn Krystyn II
ok. 1439 r. - po Krystynie II, zamek w wyniku ostrych sporów majątkowych odziedziczył kolejny Krystyn z rodu Lisów (III)
1440 r. - z powodu długów odziedziczonych po ojcu, Krystyn III musiał odsprzedał zamek Maciejowi Żiżce
1442 r. - w niejasnych okolicznościach zamek Mirów przejął Piotr z Bnina. Przypuszcza się, że zajął go siłą
1445 r. - Krystyn III odkupił zamek za 3000 grzywien i sprzedał go Janowi Hińczy z Rogowa herbu Działosza, mężowi swej siostry Doroty Koziegłowskiej. Dorota spędziła w warowni blisko 40 lat i troszczyła się o nią jak nikt inny. Przeprowadzano remonty i rozbudowy. Być może największa rozbudowa zamku przypisywana powszechnie Myszkowskim w pewnej części była też jej dziełem
1487 r. - po niespodziewanej śmierci Jana Hińczy budowlę zajęli jego dalecy krewni: Jan i Jakub Kobylańscy, choć testament Doroty przewidywał przekazanie go po jej śmierci Janowi z Giebułtowa. Jeszcze w tym samym roku sprzedali go Piotrowi Myszkowskiemu, mężowi ich córki
1488 r. - pokrzywdzony Jan z Giebułtowa najechał Mirów, ale jedyne co osiągnął to odszkodowanie od Myszkowskiego w wysokości 1700 grzywien. Również dwa sądy z królem i abp Oleśnickim na czele oddaliły roszczenia Jana z Giebułtowa i Doroty Koziegłowskiej
Szczątki zamku w Mirowie. Rysunek na drzewie w XIX w. wykonał Kostrzewski
Źródło: Tygodnik Ilustrowany z roku 1863
Myszkowscy
Twórca potęgi rodu Myszkowskich - biskup krakowski i podkanclerzy koronny Piotr wywodzący się z Mirowa, nazywany był plebanem całej Polski, ponieważ posiadał liczne majątki kościelne w całym kraju.
Pod koniec życia jego celem stało się bowiem zgromadzenie jak największej posiadłości ziemskiej i założenie ordynacji, podobnie jak to uczynił Jan Zamoyski czy inni magnaci.
Był także wybitnym humanistą i mecenasem sztuki (z jego wsparcia korzystał m.in. Jan Kochanowski i Łukasz Górnicki), a jako biskup odznaczał się tolerancją religijną i zdolnością do łagodzenia sporów.
Piotr Myszkowski, mimo że opuścił mało wygodny zamek w Mirowie to nie zapomniał o swoich korzeniach i nowy zamek-pałac w Książu Wielkim również nazwał Mirowem. Jego dzieło kontynuowali bratankowie Zygmunt i Piotr, którzy w 1601 za zgodą sejmu utworzyli ordynację, a wcześniej uzyskali adopcję do włoskiego rodu książęcego Gonzagów, a tym samym tytuł książęcy, nazywając się od tej pory Myszkowscy de Gonzaga. W okolicy Pińczowa założyli oni nowe miasto, które także nazwali Mirowem (później stało się ono częścią Pińczowa).
Myszkowscy byli jednak znaczącym rodem na długo przed urodzeniem słynnego biskupa, o czym świadczy fakt, iż na początku XVI w. drugi właściciel Mirowa z Myszkowskich - Wawrzyniec popełnił haniebny mord na księciu zatorskim Januszu, a jednak uniknął kary, ponieważ całą sprawę zdołano zatuszować.
1501 r. - po zakończeniu sporów zamek został siedzibą rodową Myszkowskich herbu Jastrzębiec, a Piotr Myszkowski pisał się "z Mirowa". Znacznie go rozbudował, dobudował m.in. dalsze dwie kondygnacje do wieży, która stała się główną częścią mieszkalną zamku. Powstał zamek dolny związany murem z wieżą. Całość założenia zajmowała już powierzchnię 1200 m2, znacznie więc wzrosła w porównaniu do 270 m2 pierwotnej strażnicy
II poł. XVI w. - za sprawą Hieronima Myszkowskiego budowla stała się ośrodkiem polskiego kalwinizmu
1581 r. - skromny zamek przestał wystarczać tak możnemu rodowi jak Myszkowscy. Biskup krakowski Piotr Myszkowski przeniósł się więc do Książa Wielkiego, a zamek w Mirowie wydzierżawił niejakiemu Nyczowi
1587 r. - pozbawiony nowoczesnych umocnień, zamek z łatwością zdobyły wojska arcyksięcia Maksymiliana 1590 r. - właścicielem podupadającej warowni pełniącej funkcje folwarczne był Jan Myszkowski, bratanek biskupa. Potem przejął go Ferdynand Myszkowski
1620 r. - Ferdynand sprzedał zamek Korycińskim herbu Topór
1651 r. - zamek Mirów kupili Męcińscy 1657 r. - warownię uszkodzili Szwedzi podczas wojny północnej (potopu). Męcińscy odbudowali ją tylko częściowo
1787 r. - budowla została opuszczona
XIX w. - pierwsza inwentaryzacja polskich zabytków wykazała, iż zamek nie miał dachu, a niektóre mury były zawalone. Następnie rozebrano mury obwodowe i wykorzystano je pod budowę drogi przy zamku
1937 r. - runęła ściana południowo-zachodnia wieży mieszkalnej
1961 r. - rozpoczęto odgruzowywanie i konserwację zabytku
II poł. XX w. - zamek był własnością rolniczej wspólnoty gruntowej, składającej się z 39 osób
2004 r. - wspólnota podjęła decyzję o sprzedaży zamku rodzinie Laseckich za 700 tys. zł, choć podobno byli chętni na kupno zamku za dwukrotnie większą sumę. Niedługo potem wnętrze ruin zostało zamknięte, a następnie wzgórze zamkowe ogrodzone murem.
2018 r. - w ruinach ruszyły prace rekonstrukcyjne.
lipiec 2023 r. - otwarcie dziedzińca zamkowego dla turystów (tylko w weekendy)
Ruiny zamku w Mirowie - XIX-wieczne rysunki
J. Ceglińskiego
Legendy i podania
Okoliczne legendy mówią o dwóch braciach, niezwykle do siebie podobnych, jeden władał Mirowem, drugi Bobolicami. Żyli hucznie i bogato, w lochach łączących oba zamki mieli ukryte ogromne skarby. Strzegła ich czarownica
o czerwonych oczach oraz zły duch wcielony w psa. Pewnego razu jeden z braci wrócił z wojny z piękną księżniczką. Jego brat także się w niej zakochał. Zazdrosny brat, który ją przywiózł, zamknął ją w lochu i kazał strzec czarownicy. Drugi brat chciał pocieszyć księżniczkę więc gdy czarownica odleciała na miotle na Łysą Górę, przyszedł ją odwiedzić. Zazdrosny brat usłyszał warczenie psa i zszedł do lochów. Gdy zobaczył obejmującą się parę jednym cięciem miecza zabił swego brata. Niedługo potem, gdy trunkiem zagłuszał wyrzuty sumienia rozszalała się straszna burza i raziła go piorunem. Księżniczka wciąż podobno przebywa w lochach strzeżona przez złą czarownicę, która od czasu do czasu wychodzi na powierzchnie i straszy napotkanych ludzi.
Istnieje też nieco inna wersja tej legendy. Patrz na stronę o Bobolicach.
Zamek w Mirowie od południa w połowie XIX wieku - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego
Zamek w Mirowie od zachodu w połowie XIX wieku - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego
Informacje praktyczne
ADRES I KONTAKT brak
CZAS Aktualnie oglądnięcie z zewnatrz zamku i okolicznych skałek zajmuje ok. 30 minut, ale wkrótce się to zmieni po udostępnieniu ruin.
WSTĘP Wolny przez dziesięciolecia jurajski teren został niedawno ogrodzony. Za wstęp do otoczenia zamku wprowadzono opłaty.
Bilet normalny 10 zł, ulgowy 8 zł.
Zamek w Mirowie na litografii Napoleona Ordy, XIX w.
Położenie i dojazd
Północna Jura Krakowsko-Częstochowska. Zobacz na mapie Jury lub woj. śląskiego. Jadąc samochodem można się zatrzymać pod samym zamkiem. Parking jeszcze bezpłatny.
Współrzędne geograficzne:
Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps
format D (stopnie): N50.61451944° E19.47516944°
format DM (stopnie, minuty): 50°36.8711664'N 19°28.5101664'E format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 50°36'52.27''N 19°28'30.61''E
Bibliografia
Borkowski Jacek - Orle Gniazda Jury Krakowsko Częstochowskiej
Fidura Jolanta - Zamki i inne warownie wyżyny krakowsko-częstochowskiej
Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce
Jurasz Tomasz - Zamki i ich tajemnice
Kaczyńscy Izabela i Tomasz - Polska - najciekawsze zamki
Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce
Rogiński Ryszard - Zamki i twierdze w Polsce - historia i legendy
Sypek Robert - Zamki i obiekty warowne Jury Krak.-Częst.
Zygalski Krzysztof - Zamek w Mirowie. Drogi sukcesu, ścieżki klęski
Drzeworyt z zamkiem w Mirowie datowany po 1850 r.
Galeria zdjęć
Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.
Zdjęcia wykonane latem 2020
Zdjęcia wykonane wiosną 2008
Zdjęcia wykonane latem 2001
Filmy wideo
Cinematic FPV - Zamek w Mirowie
Zamek w Mirowie 2022 ujęcia z Drona - 4K
Noclegi
Łutowiec - Schronisko Szkoły Podstawowej Fundacji "Elementarz", Łutowiec 9, tel. (034) 31 51 024
Zawiercie - OSiR, ul. Moniuszki 10, tel. (032) 672 23 32
Zawiercie - Hotel Putek, ul. Paderewskiego 61, tel. (032) 671 56 10
Proponujemy wyszukanie noclegu w opisywanej miejscowości lub jej okolicy w serwisach noclegowych.
Oferty cenowe online są zwykle atrakcyjniejsze niż rezerwacje telefoniczne!
Miniforum
Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza.
Ostatnie wpisy
Mirów Autor: Rafi Data: 2020-04-16 15:58:29
Obecnie cały teren pomiędzy zamkami jest ogrodzony a tego jest chyba z 80 hektarów, tak więc już nie można o tak z marszu wejść od strony lasu. Za opłatą można wejść na tren przyległy zamku Mirów i również chodzić po skałkach. Sam zamek jest w remoncie. Za parę lat będzie to samo co w Bobolicach. Szkoda tylko że chodzenie po skałkach jest płatne
Mirów Autor: stan Data: 2019-07-23 19:50:58
Fatalny Zamek …. wokół żelbetowy mur , siatka i namiastka muru z kamienia. W okolicy wszystko drogie. Zamek w remoncie … odradzam tam przyjazd. A gdzie są szlaki turystyczne? też za ogrodzeniem. Szykuje się tandeta i komercja …. szok bo pamiętam zamek sprzed 20 czy 10 lat.... tego zamku szkoda odwiedzać.... taka tandeta jest też w Bobolicach... chwała tandecie
Mirów i kompleksy wlaściciela Autor: bogorya skotnicka Data: 2017-07-01 18:39:49
Pani senator musi być zakompleksionym człowiekiem skoro zamiast orla piastowskiego nachalnie afiszuje się ze swym herbem czy to na murach stojącego za dechami szlachetnego Mirowa czy nieprzystojnie na krzesłach w nieszczęsnych Bobolicach. O tempora o mores, pecunia interdum olet. A tak a propos, baza Minakowskiego jakoś milczy w kwestii pochodzenia.
(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.
Wykryto blokadę reklam :-(
ZamkoMania.pl to prywatny, niezależny serwis historyczno-krajoznawczy. Nie finansuje nas żadna firma ani instytucja. Pozwalając na wyświetlenie paru nienarzucających się reklam wspierasz nasze dalsze funkcjonowanie i aktualizację informacji.
Dlatego prosimy o wyłączenie blokowania reklam na tej stronie (instrukcja jak to zrobić w: AdBlock, Adblock Plus, Ghostery, uBlock Origin).