Możesz ocenić: Radzyń Chełmiński (woj. kujawsko-pomorskie) - Średniowieczny zamek krzyżacki
Opis i stan obecny
Jedno z najciekawszych założeń obronnych Zakonu Krzyżackiego stoi poza miastem, nad częściowo wyschniętym już jeziorem zamkowym.
Skarby zamkowe
Ocenia się, iż zamek w Radzyniu Chełmińskim był najpotężniejszą warownią w Państwie Krzyżackim do czasu aż w pełni ukształtowano zamek w Malborku. Później utrzymywał się pod tym względem na drugiej pozycji.
Zapewne dlatego był bardzo dobrze zaopatrzony i wyposażony, przetrzymywano tu m.in. część skarbu zakonnego oraz osobiste srebra wielkiego mistrza Ulryka von Jungingen.
Skarb wpadł w ręce Polaków w 1410 roku. Król Władysław Jagiełło rozdzielił go między rycerzy, a ogromne zapasy żywności pozostawił na miejscu dla nowej, polskiej załogi. Majątek wielkiego mistrza zdołano jednak wywieźć wcześniej do Pragi - ciągnęły go z trudem 4 konie.
Zachowane w ruinie potężne ceglane mury na kopcu, otoczone fosą zasilaną niegdyś wodą z jeziora, robią ogromne wrażenie. Na szczęście dla turystów, kilka lat temu prywatny dzierżawca umożliwił jego zwiedzanie. Bardzo kompetentny przewodnik najpierw opowiada historię warowni, a potem już zwiedza się samemu piwnice, ganek strażniczy i wchodzi na wieżę.
Zamek w Radzyniu Chełmińskim składał się z 3 części: zamku właściwego - domu konwentu, przedzamcza południowego i wschodniego. Do dziś zachowała się w majestatycznej ruinie pierwsza część oraz mur otaczający drugą.
O ile jednak przedzamcze południowe, na którym dziś funkcjonuje boisko sportowe, zostało poznane i jego zabudowa zrekonstruowana, to przedzamcze wschodnie pozostaje zagadką. Wiadomo, że prowadził przez nie wjazd do zamku i że sąsiadowało z jeziorem. W sumie, aby dostać się do domu konwentu trzeba było pokonać 3 obronne bramy i mosty.
Zamek właściwy posiada plan zbliżony do kwadratu o boku 50 m.
P. Samochodzik w Radzyniu
W 1971 roku w Radzyniu Chełmińskim kręcono serial na kanwie powieści Z. Nienackiego "Pan Samochodzik i Templariusze". Książkowa wioska Miłkokuk z ruinami krzyżackiego zamku to właśnie Radzyń Chełmiński.
Wybrano akurat to miejsce, ponieważ ruiny były bardzo efektowne, ale też położone na uboczu i rzadko odwiedzane przez turystów. W mieście i najbliższej okolicy nakręcono więc sporo materiału.
Było to ponoć największe wydarzenie w powojennej historii miasteczka, a wielu mieszkańców wystąpiło w filmie.
Do dzisiaj w piwnicach można zobaczyć narysowany na potrzeby serialu znak templariuszy "kilka skarbów".
W 4 narożach znajdowały się wysunięte przed lico muru i wysokie na 36 m wieże (zachowały się 2) , natomiast w płn.-zach,. części dziedzińca stała potężna i jeszcze wyższa ośmioboczna baszta - stołp.
Niestety dziś można zobaczyć tyko jej zrekonstruowane fundamenty. Innym zniszczonym elementem było stosunkowo niewielkie gdanisko, czyli wieża latrynowa, łącząca arkadowym gankiem skrzydło zachodnie zamku z murem obronnym. Obecnie jest ona mało czytelna, ale doskonale widoczna poniżej, na rekonstrukcjach.
Zamek właściwy otaczało szerokie na około 12 m międzymurze (parcham).
Rozplanowanie wnętrz zamku radzyńskiego było typowe dla warowni krzyżackich. Sale reprezentacyjne i mieszkalne zajmowały I piętra, parter i piwnice przeznaczono na cele gospodarcze, najwyższe pełniły funkcje obronne. W najbardziej okazałym skrzydle południowym, poza bramą i pomieszczeniem dla straży znajdowała się kaplica i refektarz, we wschodnim kapitularz i dormitorium, w północnym infirmeria, w zachodnim mieszkania komtura. Do dziś zachowała się tylko kaplica i to od niej rozpoczyna się zwiedzanie. Można tam zobaczyć makietę zamku i galerię zdjęć, niestety nie ma oryginalnych sklepień, bo po wojnie kaplicę zabezpieczono... płytą żelbetową! Przetrwał jednak ciekawy portal z dominującym kolorem żółtym. W przylegającej do kaplicy wieży narożnej, znajdowała się zakrystia, a powyżej niej skarbiec zakonny.
Wszystkie skrzydła zamku były dwupiętrowe i podpiwniczone (odgruzowano tylko piwnice pod skrzydłem płd. i wsch.).
Cudowna figura
Rycerze zakonni z Radzynia byli ponoć bardzo pobożni. W leżącym kilka km na wschód sanktuarium w Rywałdzie znajduje się słynąca z cudów figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem wykonana ponoć w zamku radzyńskim. Znana jest ona także jako Matką Boską Cygańską, ponieważ od lat międzywojennych jest miejscem pielgrzymek Cyganów z całego kraju. Wtedy to pewna Cyganka z wdzięczności za uzdrowienie obcięła swój warkocz i złożyła na ołtarzu, a że figura od zawsze posiadała czarną perukę, to niektórzy wierzą, że od tego czasu włosy z niej odrastają.
Mury ozdobiono cegłą zendrówka w układzie rombowym. Po wojnie częściowo je zrekonstruowano - wyraźnie widać jaśniejszą partię cegieł.
Na przedzamczu południowym zlokalizowane były: piekarnia, browar, spichrz, wozownia, stajnie itp. obiekty gospodarcze. Obronę zapewniałmur obwodowy i dwie wieże od strony zamku właściwego, z których wschodnia była równocześnie drugą wieżą bramną.
Ponieważ warownia ma położenie nizinne, mimo wysokich wież, nie jest praktycznie widoczna z oddali. Szkoda, bo tak efektowne ruiny wspaniale prezentowałyby się na wzgórzu. Są za to bardzo dobrze oświetlone w nocy. Cieszy też fakt, że dookoła nic nie rośnie ani nie zasłania zamku. Nie ma żadnych krzaków, drzew, wysokich traw, żadnych domów, przybudówek etc. Obiekt jest całkowicie odsłonięty ze wszystkich stron.
Zamek w Radzyniu na akwareli E. Römera z przełomu XIX/XX wieku
Pocztówka z panoramą Radzynia Chełmińskiego sprzed 1910 roku
Plany i rekonstrukcje
Plan zamku Radzyń Chełmiński wg C. Steinbrechta (XIX w.). 1 - zamek właściwy, 2 - przedzamcze południowe, 3 - przedzamcze wschodnie, 4 - fosa, 5 - most z wieżą bramną na przedzamcze, 6 - wieża bramna na przedzamczu, 7 - most z wjazdem do zamku właściwego, 8 - jezioro zamkowe, 9 - parcham (międzymurze), 11 - spichlerz, 12 - stajnie. Na niebiesko droga wjazdu na zamek właściwy
Plan zamku w Radzynie Chełmińskim z chronologią budowy wg Bogusza Wasika
Plan zamku właściwego w Radzyniu Chełmińskim.
1 - kapitularz (sala zebrań), 2 - kaplica, 3 - refektarz (jadalnia), 4 - dormitorium (sypialnie), 5 - infirmeria (szpital), 6 - ośmioboczny stołp, 7 - mieszkanie komtura, 8 - ganek prowadzący do gdaniska, 9 - gdanisko (wieża latrynowa), 10 - brama z izbą strażniczą, 11 - narożne wieże, 12 - wieża płd.-wsch. z zakrystią, a powyżej skarbcem zakonnym, 13 - krużganki, 14 - dziedziniec
Rekonstrukcja zamku właściwego i częściowo przedzamcza południowego wg C. Steinbrechta.
Rekonstrukcja zamku Radzyń Chęłmiński z podzamczami wg Bogusza Wasika
Makieta z rekonstrukcją zamku Radzyń znajdująca się w kaplicy. Dobrze widać niezachowane przedzamcze południowe.
Historia, wydarzenia
Pierwsza warownia
drewniana krzyżacka w Radzyniu powstała już w 1234 roku. Nie znaleziono jej śladów na terenie obecnego zamku, więc zakłada się, że stała na miejscu pobliskiego grodu księstwa mazowieckiego, który został sprzedany w 1224 r. biskupowi pruskiemu Christianowi i przekazany Krzyżakom w 1231 r. Gród ten był wielokrotnie najeżdżany przez Prusów i książąt pomorskich, stanowił bowiem bazę wypadową na pruskie plemiona zamieszkujące Pomezanię i Pogezanię. Warownia, jako jedna z nielicznych oparła się powstańców pruskim w 1243 roku. 8 lat później zakon utworzył tu komturstwo, a potem lokował miasto
Murowany zamek rozpoczęto wznosić dopiero na początku XIV wieku, ok. 1315 roku. Wcześniejsze datowanie zamku na koniec XIII wieku, zostało wykluczone najnowszymi badaniami archeologicznymi.
Widok zamku Radzyń Chełmiński na litografii N. Ordy z 2. poł. XIX wieku
1329 r. - na nieukończonym zamku radzyńskim odbył się zjazd starszyzny zakonnej i duchowieństwa w sprawie spłaty świętopietrza
lata 40 XIV w. - zakończenie 1. fazy budowy - zamku właściwego z siedzibą komtura i konwentu, jeszcze bez ośmiobocznej wieży
po poł. XIV w. - 2. faza budowy zakończona. Powstała trójczłonowa warownia składająca się z zamku właściwego - siedziby komtura i konwentu, przedzamcza południowego oraz przedzamcza wschodniego
1410 r. - armia polska oblegała zamek 2 miesiące, ale dopiero przybycie króla Władysława Jagiełły z posiłkami doprowadziło do jego zdobycia. Król przekazał warownię czeskiemu rycerzowi Jaśkowi Sokołowi z Lamberku, a po jego otruciu w Toruniu, Dobiesławowi Puchale z Węgrowa i Wojciechowi Malskiemu. Ci obronili warownię przed odwetem wojsk zakonnych
1411 r. - na mocy I pokoju toruńskiego Radzyń został zwrócony Krzyżakom. Z braku ludzi, na zamku przebywało tylko 7 braci zakonnych z komturem Henrykiem Holdem na czele
1454 r. - anty-krzyżacki Związek Pruski założony przez władze miast będących we władaniu zakonu, odbił zamek i dał radę go utrzymać
1466 r. - II pokój toruński pozostawił Radzyń przy Polsce. Zamek stał się siedzibą starostwa na ponad 3 wieki. Było ono w posiadaniu m. in. Dąbrowskich - przodków gen. Henryka Dąbrowskiego (twórcy Legionów Polskich we Włoszech w końcu XVIII w.)
1628 r. - Szwedzi spustoszyli warownię, zniszczeni uległo skrzydło zachodnie i północne. Do dziś przy szczycie wieży widać dziurę po szwedzkiej kuli 1655 r. - kolejne zniszczenia dokonane przez Szwedów. Najlepiej zachowane było skrzydło południowe i tylko lekko uszkodzone wschodnie, reszta w całkowitej ruinie
Rycina "Ruina komturii" z 1943 roku wykonana na podstawie grafiki R. Reimescha
1730 r. - w zrujnowanym zamku radzyńskim odremontowano jeszcze kaplicę 1772 r. - zaborca pruski wykorzystał zamek na pomieszczenia biurowe 1776 r. - zamek w Radzyniu został całkowicie opuszczony
od 1780 r. - stara warownia była systematycznie rozbierana. Z pozyskanego budulca powstawały domy w mieście oraz ratusz
1837 r. - wstrzymano rozbiórkę i zaczęto zabezpieczać ocalałe jeszcze mury
lata 1886-1890 - przeprowadzono prace badawcze i konserwatorskie pod kierunkiem Conrada Steinbrechta - autora pierwszych planów i rekonstrukcji zamku
lata 1910-1911 - kolejne prace i przykrycie kaplicy dachem
lata 1961-1968 - ponowne prace badawcze i zabezpieczające. Kaplicę przykryto żelbetową płytą i nadmurowano skrzydło południowe. Zamek wciąż był jednak zamknięty dla turystów
koniec XX wieku - zamek w Radzyniu Chełmińskim wydzierżawił właściciel miejscowego hotelu i wreszcie turyści mogli dostać się do środka
2006 r. - pod kierunkiem Daniela Gazdy rozpoczęto prace konserwacyjne murów zamkowych. Podzielono je na etapy, które mają być zakończone otwarciem kawiarni i muzeum
Grafika z zamkiem Radzyń z 1894 r. - "Die Bau- und Kunstdenkmaler der Provinz Westpreussen"
Zmagania z Krzyżakami
Potężny zamek radzyński skutecznie opierał się atakom polskiego wojska w 1410 roku. Również miasto stało po stronie Krzyżaków. Przybyły spod nieudanego oblężenia Malborka król Władysław Jagiełło, z powodu braku ciężkiej artylerii nie zamierzał nawet szturmować warowni, nie chcąc tracić wojska na darmo. Najwyżsi dowódcy uzgodnili tylko fortel polegający na pozorowanym ataku, mający na celu wystraszenie obrońców.
Gdy jednak w polskim obozie rozeszła się wieść o planowanym ataku na zamek, rozochocone wojsko pod dowództwem nieznanego rycerza, bez rozkazu króla zasypało obrońców gradem strzał i pocisków.
Zastraszona i zaskoczona załoga warowni broniła się niemrawo, tak iż po kilku godzinach udało się sforsować bramę i zmusić Krzyżaków do poddania się. Król darował życie wszystkim oblężonym, biorąc w niewolę tylko 15 starszych rycerzy zakonnych.
Jednakże Krzyżacy nie zamierzali pogodzić się z przegraną i wkrótce Henryk von Plauen zorganizował armię mająca na celu odebranie zajętych przez Polaków zamków, w tym Radzynia. Na wiele się to nie zdało, bo obrońcy nie tylko dzielnie się bronili, ale także urządzali bardzo owocne "nocne wycieczki" poza mury zamku, odbierając Krzyżakom miasto i zadając im spore straty. Zamek pozostał niezdobyty, ale rok później musiał zostać zwrócony zakonowi na mocy pokoju toruńskiego.
Podczas wojny trzynastoletniej w 1454 mieszczanie radzyńscy wystąpili przeciw zakonowi, nie uginając się tym samym pod groźbami komtura, iż spali miasto. Zdobyli zamek 19 lutego. Przez następne miesiące wojska krzyżackie podchodziły pod warownię, ale siłą nie odważyły się go zaatakować, próbując negocjacji. Dopiero w 1456 r. Ulryk von Kingsberg dysponując odpowiednią liczbą wojska i artylerią zaatakował budowlę. Byłby ją zdobył, gdyby obrońców nie uratowało... własne niedbalstwo!
Krzyżacy wkroczyli na przedzamcze i weszli już na drewniany ganek obronny. Wtedy runął on w dół, ponieważ nie był należycie wzmocniony. W ataku zginęło blisko 20 rycerzy zakonnych, kilku dostało się do niewoli, a 70 było rannych. Oblężenie zostało zwinięte, spalono tylko miasto.
W następnej kampanii polsko-krzyżackiej w latach 1519-21 zamek wykorzystywany był tylko jako kwatera wojsk królewskich i miejsce zborne dla pospolitego ruszenia.
Ruiny zamku właściwego od północy na pocztówce z początku XX wieku
Legendy i podania
Wg legend, za czasów krzyżackich zamek stanowił centrum ucisku okolicznej ludności. Stąd wychodziły niesprawiedliwe zarządzenia i rozkazy pognębiające nieszczęśliwych mieszkańców tej ziemi, a lochy zamkowe pełne były cierpiących więźniów. Ich jęki słyszano nocami jeszcze długo po wygnaniu okrutnych rycerzy zakonnych.
W innych podaniach występują trzy zjawy kobiece, pojawiające się na zamku. Za życia wszystkie mieszkały na zamku w Radzyniu. Jedna z nich - jasnowłosa dziewica w koronie i złotych bucikach to podobno córka któregoś króla. Pozostałe to brunetka na niedźwiedziu i kobieta w habicie.
Zamek Radzyń Chełmiński na pocztówce z 1914 roku. Ruiny zamku właściwego z dziedzińca
Zamek Radzyń Chełmiński na pocztówce z 1915 roku. Widać nowiutki dach na kaplicy (skrzydło południowe)
Informacje praktyczne
ADRES I KONTAKT Zamek Krzyżacki - ul. Ludwika Waryńskiego 4 (sic!), Radzyń Chełmiński
CZAS Oglądnięcie z zewnątrz i wewnątrz trwa ok. 70 minut.
WSTĘP Płatny do środka - cena 10 zł (8 zł ulgowy). Zamek w sezonie otwarty jest codziennie w godz: 10.00 - 18.00 (poniedziałek - niedziela). Sezon turystyczny trwa od maja do września. Istnieje możliwość zwiedzania w innym terminie po wcześniejszym, telefonicznym umówieniu się.
Ponieważ informacje o godzinach otwarcia, a przede wszystkim cenach biletów szybko się dezaktualizują, sprawdź je na stronie oficjalnej opisywanego zabytku: Zamek w Radzyniu Chełmińskim
Zamek Radzyń Chełmiński na pocztówce z okresu międzywojennego
Położenie i dojazd
Północno - wschodnia część woj. kujawsko-pomorskiego. 17 km na południowy wschód od Grudziądza, Zobacz na mapie.
Zamek stoi poza miastem, przy głównej drodze.
Współrzędne geograficzne:
Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps
format D (stopnie): N53.388674513928° E18.935405843699°
format DM (stopnie, minuty): 53°23.32047083568'N 18°56.12435062194'E format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 53°23'19.23''N 18°56'07.46''E
"Ruiny zamku krzyżackiego" - zdjęcie K.H. Clasena z ok. 1915
Bibliografia
Antkowiak Włodzimierz, Lamparski Piotr - Zamki i strażnice krzyżackie ziemi chełmińskiej
Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce
Haftka Mieczysław - Zamki krzyżackie w Polsce. Szkice z dziejów
Jurasz Tomasz - Zamki i ich tajemnice
Kaczyńscy Izabela i Tomasz - Polska - najciekawsze zamki
Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce
Pietrzak Janusz - Zamki i dwory obronne w dobrach prowincji wielkopolskiej
Sypek Robert - Zamki i obiekty warowne Państwa Krzyżackiego cz. 1
Wasik Bogusz - Zamek w Radzyniu Chełmińskim. Technika i etapy budowy siedziby krzyżackich komturów i konwentu
Zamek w Radzyniu na pocztówce z 1904 roku, przed zadaszeniem kaplicy.
Galeria zdjęć
Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.
Zdjęcia wykonane: latem 2006
Filmy wideo
Radzyń Chełmiński z drona
Radzyń Chełmiński Zamek - Model 3D
Noclegi
Radzyń Chełmiński - Motel Pod Jaszczurem, ul. Waryńskiego 11, tel.: (056) 688 60 41
Proponujemy wyszukanie noclegu w opisywanej miejscowości lub jej okolicy w serwisach noclegowych.
Oferty cenowe online są zwykle atrakcyjniejsze niż rezerwacje telefoniczne!
Miniforum
Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza.
Właśnie wróciliśmy do nas do Łodzi z wypadu do kilku zamków krzyżackich. Miałem przyjemność pokazać mojej kobietce Malbork, Gniew, Kwidzyn, Sztum, Szymbark, Przezmark i oczywiście Radzyń Chełmiński. Mieliśmy dowolną ilość czasu, tak więc rozbiliśmy się na nocleg pod zamkiem późnym popołudniem. Zamek już był rzecz jasna zamknięty, byliśmy sami na trawniku pod zamkiem. Po kolacji gdy zrobiło się ciemno zapaliły się reflektory bardzo udanie oświetlające mury zamkowe. Nadszedł odpowiedni czas by niespiesznie obejść zamek dookoła, nocne oglądanie murów zrobiło na nas bardzo przyjemne wrażenie. Gdyśmy mijali obecnie remontowaną ścianę trzeba było skrajem fosy obejść rusztowanie i właśnie wtedy zgasły światła... Z jednej strony ogrodzenie, z drugiej stromy stok do fosy, pomiędzy nimi wąziutka ścieżka a tu ciemno i tylko nikłe światło gwiazd. Noo, teraz to zaczęło się właściwe nocne zwiedzanie zamku... Natychmiask pamięć przywołała seriale z dzieciństwa "Wakacje z duchami" i " Pan Samochodzik i Templariusze" gdy przedostaliśmy się przed ścianę frontową wystarczyło raz zaintonować "Przebacz mi Brunhildoooo..." a moja pani już za nic nie dała się nakłonić do zaglądania w ciemne okienka obok bramy głównej i uciekła spać do samochodu. Jeszcze przed snem, po jedenastej w nocy z zamku z mrożącym krew piskiem i trzepotem skrzydeł wyleciała sowa na łowy w kierunku Radzynia. Moja kobietka natychmiast kazała pozamykać w aucie wszystkie okna a nawet wywietrznik szyberdachu.... I tak przyszło mi spać samemu w namiocie z widokiem na zamek, niczym bochaterowie serialu. Później reflektory zapaliły się ponownie i już świeciły do rana. Dzięki temu udało mi się zrobić kilka zdjęć zamku w nocy a przede wszystkim po trzeciej trzydzieści zaobserwować i usłyszeć powrót sowy po udanych łowach. Po ostrzegawczym rozdarciu dzioba okrążyła wieżę zamku podświetlona od dołu, dzięki czemu jej białe skrzydła odznaczały się na granacie nieba, po czym zapikowała gdzieś w okolicy drugiej wieży do młodych. Z zamku wydobył się krótki pisk kończący życie upolowanego zwierzaka potem nastąpiła kakofonia skrzeków sowy i jej piskląt rozszarpujących zdobycz. Dojmujące odgłosy zza murów zamkowych po trzeciej w nocy ... no to już prawdziwe wakacje z duchami. Takich wrażeń to nie mieliśmy nawet na nocnym zwiedzaniu Malborka trzy noce wcześniej. Poranne słońce diametralnie zmieniło atmosferę... Drano zamek otworzyli konserwatorzy murów z firmy budowlanej i zabrali się do roboty. Dla nas nastąpił czas na śniadanie i poranne zdjęcia w najlepszym słońcu, które skończyliśmy akutat gdy pani Patrycja otworzyła zamek dla zwiedzających. W całości potwierdzam bardzo dobre podejście do turystów ze strony zarządzających zamkiem, bilety niedrogie a i literatura historyczna dostępna na miejscu. Z racji moich zainteresowań nie potrzebowaliśmy zbyt wiele informacji od przewodnika ale oczywiście kupiliśmy na miejscu przewodnik o zamku autorstwa pani Patrycji, pałną udanych zdjęć. Dalej już było samodzielne zwiedzanie murów zakonnych. Naprawdę w Radzyniu odczuwa sie ponad 700 lat historii, której można dotknąć, poczuć i docenić. Wystarczy wcześniej poczytać by wiedzieć co się ogląda i dokąd się jedzie zwiedzać. Zamek jest przepiękny właśnie w takim stanie jakim jest. Co ważne jest właśnie remontowany/zabezpieczany i chwała za to tym, którzy do tego doprowadzili. W całej serii naszych wizyt na zamkach czas spędzony na zamku w Radzyniu był najprzyjemniejszy za przyczyną wspaniałych gospodarzy, których tu pozdrawiamy. Spędziliśmy na zamku czas do późnego popołudnia. Jedynie szkoda, że w miasteczku nie udało nam się znaleźć noclegu lub miejsca na śniadanie.
Re: Bardzo mila obsługa Autor: Rybek Data: 2018-05-22 14:30:34
I do dziś tak jest. Wprawdzie tego akurat sympatycznego pana nie ma ale są inni - równie mili, sympatyczni ludzie w taki czy inny sposób związani z Zamkiem z p. Patrycją na ich czele :) .
Witam.Od mojego ostatniego wpisu minęły 4 lata, zamek nadal jest tak samo tajemniczy. Odwiedzam go kilka razy w roku w niedzielne poranki (rowerem z Grudziądza to przyjemność) Patrzeć na mury, patrzeć inaczej, posiedzieć na ławce przed zamkiem w porannym jeszcze zimnym słońcu, wczuć się w ludzi którzy tu pracowali (często nie ze swojej woli) poczuć ich zmęczenie , tęsknoty, pot: jeżeli ktoś widzi tylko mury no to trudno: pozdrawiam wszystkich którzy widzą coś więcej: polecam spędzić kilkadziesiąt minut w zamku. Darek.
(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.
Wykryto blokadę reklam :-(
ZamkoMania.pl to prywatny, niezależny serwis historyczno-krajoznawczy. Nie finansuje nas żadna firma ani instytucja. Pozwalając na wyświetlenie paru nienarzucających się reklam wspierasz nasze dalsze funkcjonowanie i aktualizację informacji.
Dlatego prosimy o wyłączenie blokowania reklam na tej stronie (instrukcja jak to zrobić w: AdBlock, Adblock Plus, Ghostery, uBlock Origin).