Zamek Wożuczyn

Wożuczyn
Przebudowany zamek szlachecki





Ocena zabytku


Możesz ocenić:
Wożuczyn (woj. lubelskie) - Bastejowy zamek szlachecki przebudowany w pałac

Ocena obecnej atrakcyjności obiektu
4.5 stars
Średnia ocena: 4.4 na 5. Głosów: 42

       
    
 
Ocena nastawienia do turystów na terenie obiektu
4 stars
Średnia ocena: 4.1 na 5. Głosów: 30

       
    
 


Opis i stan obecny


ozdoba
Rezydencja Mierów
Szambelan króla Augusta III Wilhelm Mier uczynił z Wożuczyna stolicę swych włości. W ogrodach, które utworzył na fundamentach zameczku Wożuczyńskich znajdowały się stawy, rzeźby i teatr. Co niedzielę łodziami po stawach dostawał się wraz z całym dworem do kościoła. Pałac posiadał wtedy 20 komnat, w tym wielką salę balową na piętrze. Wnętrza zdobione były sztukaterią, nie brakowało tu też ekskluzywnych kominków oraz okrągłych pieców kaflowych. Syn Wilhelma Miera w 1787 r. gościł w Wożuczynie króla Stanisława Augusta, który był w drodze do Kaniowa nad Dnieprem.
Tej słynnej rezydencji pałacowej nad Huczwą nie wymienia się zwykle w literaturze zamkowej, mimo że jej początki były jak najbardziej obronne. Wydaje się, że w ogóle obiekt ten skazany został na zapomnienie, a jeszcze 100 lat temu zadziwiał swym pięknem. Za niedługo ocalałe jeszcze resztki mogą doszczętnie zarosnąć.
O wyglądzie niewielkiego zamku Wożuczyńskich wiadomo tylko tyle, że był otoczony fosą i murem z 4 ceglanymi bastejami w narożach. Dwie basteje były półokrągłe, a jedna czworoboczna, posiadały one szereg strzelnic. Wjazd prowadził od północnego wschodu przez basteję czworoboczną. Założenie miało prawdopodobnie kształt trapezu (wcześniej uważano, że było zbliżone do kwadratu), ale brak lokalizacji czwartej bastei uniemożliwia precyzyjne określenie jego formy.
ozdoba
Grota św. Onufrego
Wraz z budową przez Wilhelma Miera barokowego pałacu, dawną basteję bramną przekształcono na grotę św. Onufrego. Święty ten jest patronem pielgrzymów, tkaczy i dorożkarzy. Przebywał 60 lat samotnie na pustyni, dlatego przedstawia się go zazwyczaj w grocie pustelniczej. Z grotą związana jest opowieść iż umieszczono w niej skrytkę z kasą i bronią powstańców styczniowych. Czy to prawda nie wiadomo, ale potwierdzone jest iż pan na Wożuczynie - Marcellin Wydżga został skazany na dwa miesiące więzienia w Twierdzy Zamojskiej za pomoc powstańcom i nielegalne posiadanie broni.
Grota zawaliła się w latach 60-tych XX wieku i zostały z niej szczątki. Przetrwała jednak drewniana figura św. Onufrego, która znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Zamościu.

Po całkowitej przebudowie na barokowy pałac w XVIII wieku, wjazd do nowego założenia prowadził od wschodu przez bramę i biegł wzdłuż południowego, czyli frontowego skrzydła pałacu skierowanego ku stawom. Wejście poprzedzały paradne schody i arkadowy portyk. Z późniejszych opisów wiadomo, że przy dziedzińcu otoczonym dekoracyjnym murem, od strony wsi stał piętrowy budynek gospodarczy, a w ogrodzie północnym znajdowały się dwie oranżerie, altany, studnia i grota. Pałac otaczał też ogród włoski, park angielski oraz tzw. ogród dolny. Przed wejściem, na postumentach stały wazony z egzotycznymi roślinami.
To że do dziś można zobaczyć resztki fortyfikacji bastejowych, budowla zawdzięcza wykorzystaniu ich jako elementy dekoracyjne i prestiżowe. Ozdabiały one nowe ogrody, stanowiły tarasy widokowe, a południowo-wschodnia stała się częścią oficyny pałacowej. Piwnice i lochy zamkowe również były wykorzystywane, przechowywano w nich m.in. wino. W XIX-wiecznych księgach hipotecznych wspomina się, iż ciągną się pod ogrodem włoskim, a wejście do nich jest w szopie ogrodowej.
Współcześnie teren rezydencji wożuczyńskiej został przecięty szosą. Charakterystycznym śladem jej dawnej świetności są obeliski bramne stojące samotnie w polu, niedaleko stawów, czyli przy dawnym wjeździe do pałacu od wschodu. W pobliżu zachował się budynek kordegardy, czyli straży bramnej oraz 2 budynki gospodarcze, należące do folwarku.
ozdoba
Polski Petit Trianon
W 1907 roku poeta Kazimierz Laskowski zauroczony pałacem wożuczyńskim tak go opisywał: "zdaje się on jedyną dziś w Europie, kopią słynnego pałacyku Ludwika XVI (...). Wożuczyn - tak się nazywa owa polska kopia francuskiego Petit Trianon. Bez przesady można powiedzieć, że jest to jedna z najpiękniejszych rezydencji w naszym kraju."
Pałacem zainteresowali się też wydawcy widokówek, dzięki temu zachowało się kilka widoków sławnej wówczas rezydencji.
Na wzgórzu zamkowym natrafiłem na trzy fragmenty murów, ale może jest ich więcej. Nie znalazłem piwnicy (wg opisu: prostokątna z filarem na osi podtrzymującym sklepienie kolebkowe, pod nią mają się znajdować lochy). Roje komarów i bujna roślinność bardzo utrudniały eksplorację. Dwa duże fragmenty widać przy samej drodze. Jeden to odcinek ceglanego muru z arkadami oficyny i bastei południowo-wschodniej, drugi - półokrągła basteja południowo-zachodnia. Na północ od niej znajdował się park angielski, dziś to zwykły las, ale stoi w nim tablica informacyjna. Nieco dalej znajduje się niewielki fragment muru, prawdopodobnie bastei bramnej. Tam też umieszczono kolejną tablicę informacyjną dotycząca pomnika przyrody - o ile pamiętam jakiejś niecodziennej sosny. Znacznie ciekawszy natomiast jest ogromny grzyb na drzewie, największy jaki dotąd widziałem (patrz zdjęcie). Nie była to stwardniała huba, lecz miękkie i rosnące wciąż grzybisko! Na terenie zamku leży też jakaś zagadkowa stara kamienna płyta, chyba nagrobna z nieczytelnym napisem, pisanym cyrylicą (?).

Aktualizacja. Od 2020 roku obeliski bramne wyglądają już inaczej - kosztem 45 tys. zł zostały odnowione.

Pałac wożuczyński w XVII w.
Najstarszy widok pałacu w Wożuczynie z roku 1839. Po lewej widać fragment kaplicy z ozdobnym szczytem.
Źródło: Seweryn Zenon Sierpiński "Obraz miasta Lublina", Warszawa 1839, reprint Lublin 2002

ozdoba
Kaplica zamkowa czy pałacowa?
Widoczny na powyższym rysunku budynek położony skrajnie z lewej strony, z ozdobnym szczytem to kaplica. Jej wygląd bardzo zaintrygował badaczy, ponieważ wykazuje cechy renesansowe, a cały pałac był barokowy. Powstała hipoteza, iż jest to oryginalna kaplica zamkowa z 1. połowy XVII w. , albo nawet pierwszy kościół wożuczyński wymieniony w 1409 r., który mógł zostać później włączony do zamku jako prywatna kaplica. Z drugiej strony budowla mogła powstać w XVIII wieku wraz z pałacem, bowiem jego właściciel Wilhelm Mier, zmienił wiarę na katolicką i ufundował inny kościół w Wożuczynie.
W 2013 roku postanowiono przeprowadzić badania, które miały pomóc rozwikłać zagadkę kaplicy. Wykorzystano metodę prospekcji magnetycznej, czyli pomiaru właściwości naturalnego pola Ziemi oraz jego anomalii. Efektem były ślady po 3 budynkach, murze obwodowym i 2 gruzowiska.

Wynik badania magnetycznego
Wyniki badań metodą prospekcji magnetycznej. 1 - budynek nr 1 (kaplica), 2 - budynek nr 2 o najgrubszych murach, 3 - budynek nr 3, 4 - mur obwodowy, 5,6 - gruzowisko

Domniemana kaplica oraz budynek na wschód od niej, posiadają podobną grubość murów - 1 metr. Trzeci największy budynek miał mury o szerokości 1,5 metra. Wszystkie obiekty są orientowane w tym samym kierunku, wydaje się więc, że pochodzą z tego samego okresu i są starą zabudowa zamkową. Badania magnetyczne i rysunek pałacu skłoniły Sławomira Wiśniewskiego do stworzenia modelu 3D kaplicy zamkowej.
Poniżej powiększony fragment rysunku Sierpińskiego z ledwie widoczną kaplicą i jej zrekonstruowany model.

Rekonstrukcja kaplicy

W 2014 roku wykonano wykop sondażowy, aby zweryfikować wyniki badań. Na głębokości 30 cm pojawił się mur fundamentowy o szerokości 0,8 - 1 metr. Nie dało się go precyzyjnie datować, ale pośród zabytków ruchomych natrafiono na fragmenty naczyń ceramicznych, kafli i naczyń szklanych z XVI-XVII stulecia. Kaplica widnieje na rysunku z 1839 r., ale nie ma jej w księgach inwentarzowych z 1867 r. Oznacza to, że między tymi datami doszło do zdarzenia, które doprowadziło do rozbiórki kaplicy. Być może były to represje carskie za wspieranie powstania styczniowego przez Marcellina Wydżgę, a być może budowla była w tak złym stanie, iż groziła zawaleniem.




Pocztówka z Wożuczyna z 1912
Widok pałacu w Wożuczynie na pocztówce z 1912 roku


Plany i rekonstrukcje

Powrót na górę strony

Mapa Wożuczyna z XVIII w.
Teren zamkowy na austriackiej mapie Wożuczyna z ok. 1770 r.

Zdjęcie lidar Wożuczyna
Zdjęcie z lotniczego skanowania laserowego terenu zamkowego w Wożuczynie. Okręgiem zaznaczony teren rezydencji pałacowej. 1 - obeliski bramne, 2 - stawy, 3 - aktualna droga, 4 - wzgórze zamkowe. Rozpoznane obiekty zamkowe: A - miejsce po budynku zamkowym, B - miejsce po drugim budynku zamkowym, C - basteja północno-wschodnia i brama do zamku, D - basteja południowo-zachodnia, E - basteja południowo wschodnia

Plan założenia wożuczyńskiego
Plan zespołu zamkowo-pałacowego wg Katalogu zabytków sztuki w Polsce. 1 - basteja południowo-zachodnia, 2 - basteja południowo-wschodnia, 3 - basteja czworokątna, północno-zachodnia




Historia, wydarzenia

Powrót na górę strony

Dzieje Wożuczyna sięgają przynajmniej końca XIV wieku, ale o siedzibie obronnej brak informacji w źródłach, można opierać się tylko na hipotezach. Pierwszy drewniany dwór obronny rodu Wożuczyńskich herbu Godziemba (Godzięba) stał tu już zapewne w XV wieku.
ozdoba
Bezsilni Tatarzy
Siedziba Wożuczyńskich była bardzo dobrze ufortyfikowana. Dowodzą tego cztery najazdy tatarskie w latach: 1621, 1623, 1626 i 1629. Prawdopodobnie wszystkie zostały odparte.
Murowany zameczek rozpoczął wznosić poseł bełski Jakub Wożuczyński (III) w końcu XVI stulecia. Było to być może związane z najazdem tatarskim w 1595 r. Wiadomo, że spalono wtedy miejscowy kościół, więc starsza siedziba prawdopodobnie również uległa zniszczeniu. W 1. połowie XVII wieku stała tu już dobrze umocniona siedziba renesansowa, być może typu "palzzo in fortezza", ale fortyfikacje nie były (jak zazwyczaj) typu bastionowego, lecz bastejowego. Nie można jednoznacznie stwierdzić czy obiekt powstał od razu w takiej formie czy był rozbudowywany przez następcę Jakuba - Jerzego Wożuczyńskiego, łowczego bełskiego. Wjazd do tego zameczku prowadził od północnego-zachodu przez czworoboczną basteję. W 1687 r. zmarł ostatni z Wożuczyńskich - Jan Konstanty i Wożuczyn z zamkiem, prawdopodobnie w bardzo złym stanie po XVII-wiecznych wojnach, przechodził z rąk do rąk i był przedmiotem licznych sporów. Wymieniani są wtedy Łęscy, Głuszyńscy, Micowscy, Wielhorscy
Ok. 1738 roku dobra te przejął szkocki hrabia Wilhelm Mier, szambelan królewski i generał gwardii koronnej. Na gruzach starej warowni wzniósł nowy pałac w szkockim stylu. Basteje stały się tarasami z punktami widokowymi. Powstały też piękne ogrody włoskie. Wjazd utworzono od wschodu na wprost kościoła ufundowanego przez Miera.
Syn Wilhelma Miera - Jan dokonał kolejnej przebudowy rezydencji po 1785 roku.
ozdoba
Zniszczenia wojenne
W dniach 30-31.08.1914 miała miejsce bitwa pod Komarowem i wtedy właśnie artyleria austriackie zniszczyła pałac w Wożuczynie, a wraz z nim m.in. bardzo bogatą bibliotekę, zbiory obrazów (m.in. Malczewskiego) porcelany, sreber, mebli. Wielką stratą był fortepian na którym komponował Fryderyk Chopin i inne pamiątki po sławnym kompozytorze: rękopisy, listy, dwa niewydane utwory, ołówek z dedykacją.
Po spaleniu pałacu wojsko austriackie splądrowało piwnice zamkowe, wykradając z nich 8000 butelek wina i miodu.
W 1800 r. pałac wraz z okolicznymi dobrami wystawiono na licytację. Kupił go Jan Kraczewski. W tym okresie w pałacu mieszkali Głowaccy - rodzice Bolesława Prusa.
W 1829 roku pasierbica Kraczewskiego Salomea Wapińska wniosła Wożuczyn w posagu Janowi Nepomucenowi Wydżdze. Ten wraz z synem Marcellinem przeprowadził renowację i upiększenie pałacu, zbudował m.in. most z podwójna arkadą zwieńczoną figurą św. Jana Nepomucena, a w po zachodniej stronie założył park angielski z egzotycznymi drzewami. W dawnej bastei bramnej powstała grota św. Onufrego, a w starym ogrodzie włoskim ustawiono 13 rzeźb mitologicznych. Pod pałacem, od strony płn.-wsch. funkcjonował folwark.
Po połowie XIX wieku rozebrana została kaplica pałacowa/zamkowa.
W 1894 roku zmarł Marcellin Wydżga, a jego syn Józef zmodernizował rezydencję. Następnym dziedzicem Wożuczyna był znany kompozytor Jan Tomasz Wydżga.
Podczas I wojny światowej pałac zbombardowali Austriacy. Spłonęło całe cenne wyposażenie. Później był on stopniowo rozbierany przez właścicielki - córki Jana Tomasza Wydżgi- Wandę Wielowieyską i Annę Gerliczową. Kolejna wojna i powojenne rozbiórki doprowadziły pałac do dzisiejszego stanu.
W 2020 r. ze środków gminy Rachanie przeprowadzono remont obelisków bramnych.


Pałac na pocztówce z 1914 r.
Pocztówka z dziedzińcem pałacu w Wożuczynie przed 1914 rokiem


Informacje praktyczne


ADRES I KONTAKT
punktorbrak

CZAS
punktor Oglądnięcie pozostałości zabytku zajmuje ok. 35 minut.

WSTĘP
punktor Wolny.



Ogrody w Wożuczynie w 1912
Ogrody pałacowe w Wożuczynie na pocztówce z 1912 roku


Położenie i dojazd


Południowa cześć woj. lubelskiego. 17 km na północny wschód od Tomaszowa Lubelskiego, 35 km na południowy wschód od Zamościa. Zobacz na mapie.
Wożuczyn leży przy głównej drodze Tomaszów - Hrubieszów (nie mylić z Wożuczynem - Cukrownią!), ale do ruin należy skręcić w boczną drogę w lewo (jadąc z Tomaszowa) kierując się na widoczny z oddali kościół. Mijamy go i kawałek dalej zobaczymy po lewej resztki bramy, a dalej po prawej zarośnięty teren zamkowy.

GPS
Współrzędne geograficzne:

Otwórz w:  Google Maps,  Bing Maps,  Openstreet Maps
format D (stopnie):   N50.56657591806° E23.56551189817°  
format DM (stopnie, minuty):   50° 33.9945550836'N 23° 33.9307138902'E
format DMS (stopnie, minuty, sekundy):   50° 33' 59.67''N 23° 33' 55.84''E 

Zdjęcie bramy sprzed wojny
Obeliski bramne na przedwojennym zdjęciu


Bibliografia



punktor Katalog Zabytków Sztuki w Polsce
punktor Piotrowski Marcin, Typek Barbara - Zamek w Wożuczynie
punktor Pawłowski Artur - Roztocze
punktor Piotrowski Marcin, Piotrowska Patrycja, Pasieczny Andrzej Wiśniewski Sławomir - Archeologiczno-historyczne badania zespołu zamkowo-pałacowego w Wożuczynie w gminie Rachanie w roku 2013: poszukiwania reliktów kaplicy zamkowej
punktor Typek Barbara - Polski Trianon

Stare zdjęcia ruin pałacu 1
Stare zdjęcia ruin pałacu 2
Stare zdjęcia ruin pałacu 3
Zdjęcia z Tygodnika Ilustrowanego (1915 r.) po bombardowaniu austriackim. 1 - pałac od frontu, 2 - bok pałacu i fragment ogrodu, 3 - widok ze spalonej jadalni na ogród



Galeria zdjęć


Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.

Wożuczyn - Obeliski bramne Wożuczyn - Mury oficyny i bastei południowo-wschodniej Wożuczyn - Basteja południowo-zachodnia Wożuczyn - Fragment muru Wożuczyn - Wielki grzyb na drzewie. Porównanie z leżącą monetą 2 zł Wożuczyn - Płyta nagrobna leżąca na terenie zamku Wożuczyn - Widok z  bastei południowo-zachodniej na dawny park w stylu angielskim
Zdjęcia wykonane: wiosną 2005



Noclegi


punktor Tomaszów Lubelski - Kwatera prywatna - ul. Mickiewicza 5, tel. (084) 664 24 58
punktor Tomaszów Lubelski - Hotel Tomasovia, al. Sportowa 8, tel. (0..84) 665 93 50, 666 00 28
punktor Tomaszów Lubelski - Szkolne Schronisko Młodzieżowe przy Zespole Szkół nr 2, ul. Żwirki i Wigury 3, tel. (084) 664 20 01
punktor Tomaszów Lubelski - Kolonia Łaszczówka, tel. (0 84) 665 09 71
punktor Tomaszów Lubelski - Kwatera prywatna - Pańków, tel. (084) 662 47 87

Miniforum

Powrót na górę

Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza.

Ostatnie wpisy

  • Re: Wożuczyn       Autor:  Grzegorz      Data:  2021-04-10 06:36:47
    Witam serdecznie,jestem posiadaniu bardzo ciekawego przedmiotu z Wożuczyna,proszę o kontakt w tej sprawie 697033983
  • Wożuczyn       Autor:         Data:  2016-10-29 23:09:55
    nowa strona ( od 2016 r.) z publikacjami o Wożuczynie i gminie Rachanie :www.wozuczyn.pl.tl   oraz www.smwio.pl.tl  
  • Re: Re: Wożuczyn       Autor:  B.Typek      Data:  2014-06-30 23:56:00
    Moja książka pt:"Wożuczyn" (wyd.2013)jest już w większych bibliotekach Polski(KUL, UMCS, Wrocław, Biblioteka Narodowa.   Bardzo proszę nie oczerniąc mnie tu na forum, na to śą paragrafy w prawie polskim.Skoro tylu znawców Wożucyzna (co czytam powyżej), to dlaczego nikt poza mną (od 20 lat) nie bada i nie publikuje własnie o Wożucyznie i okolicy? Obrażać każdy potrafi,   ale cos zrobić dla potomnych to juz nie...   polecam stronę www.wożuczyn.pl oraz konto na fb Stowarzyszenie Miłosników Wożuczyna i Okolic.





Powót do strony startowej
Powrót do strony startowej

(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności
Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.