Ruiny zamku Sobień znajdują się na stromej górze o tej samej nazwie, aktualnie we wsi Monasterzec, kiedyś lokalizowano je w sąsiedniej wsi Załuż.
Koronowani goście
Zamek Sobień musiał być dość piękny i okazały jak na na początki XV w., bowiem Kmitowie gościli w nim króla Władysława Jagiełłę z dopiero co poślubioną Elżbietą Granowską.
Ze szczytu rozciąga się piękny widok na malowniczą dolinę Sanu. Z tego względu zrobiono tam nawet taras widokowy. Szkoda, że dookoła rosną wysokie drzewa, bo widok byłby jeszcze lepszy. Kiedyś położenie zamku Sobień gwarantowało kontrolę nad szlakiem handlowym biegnącym wzdłuż Sanu. Resztki murów warowni skupione są właściwie w dwóch miejscach. Przy tarasie, od strony południowej znajdują się pozostałości skrzydła mieszkalnego i murów obwodowych, a przy schodkach wejściowych kwadratowej wieży, przez którą prowadził wjazd do zamku. Od tej strony znajduje się też przedzamcze chronione wałami. Dzięki badaniom w latach 60-tych XX wieku ustalono przypuszczalny wygląd warowni, choć temat nie został zamknięty.
Budowla zbudowana była na planie nieregularnego czworoboku z kamieni piaskowcowych.
XVII-wieczne graffiti
W 1965 roku na tynku nadproża drzwiowego archeolodzy odkryli napis treści: Michael Rakoczy Anno Dm 1630. To "graffiti" pochodzi zapewne z okresu napadu Siedmiogrodzian na ziemię sanocką.
Początkowo w skład zamku królewskiego wchodził: obwód murów, wysunięta od północnego zachodu o 5 metrów poza mury wieża bramna i zabudowa mieszkalna (zapewne z drewna) od północy. Jednym z budynków był drewniany dom przy bramie, w którym umieszczono kamienno-ceglany piec. Budynek ten został spalony i wraz z piecem porzucono go podczas rozbudowy zamku przez Kmitów na przełomie XIV/XV stulecia. Piec ten został tylko zniwelowany, aby nie przeszkadzał, ale nie zniszczono go, wiec archeolodzy nie mieli problemu z jego pełnym odtworzeniem.
Piec był założony na rzucie koła o średnicy wnętrza 1,32 m, przy grubości murów 57 cm. Łącznie średnica zewnętrzna pieca wynosiła 2,64 m.
Kuchnia i wyrób naczyń w tym miejscu były kontynuacją starszych tradycji, bowiem od północy piec ten sąsiaduje z piecem XIII-wiecznym, a więc węgierskim.
Zbudowano go z kamienia na zaprawie glinianej na planie prostokąta o wymiarach 70 x 100 cm wewnątrz (150 x 190 cm zewnątrz).
Kmitowie rozbudowali wieżę (7,1 x 7,8 m) przybliżając ją do obwodu murów, a od południowego wschodu wznieśli piętrowe(?) skrzydło mieszkalne (12 x 31 m) podzielone na 3 izby. Na tym zakończyły się etapy rozbudowy skromnej warowni.
Obok zamku, po drugiej stronie szosy, przebiega przyrodnicza ścieżka dydaktyczna, która może zainteresować turystów.
Drzeworyt z ruinami zamku Sobień Marcelego Wiśniewskiego z ok. 1875 r.
Plany i rekonstrukcje
Plan zamku Sobień wg T. R. Żurowskiego. 1 - Wieża bramna, 2 - skrzydło mieszkalne Kmitów, 3 - obecny taras widokowy, 4 - odkryty w wykopie piec z XIV wieku, 5 - odkryty w wykopie piec z XIII wieku
Rozwarstwienie założenia zamkowego Sobień wg Michała Proksy. Na niebiesko rozbudowa zamku przez Kmitów na przełomie XIV/XV wieku
Źródło: Budownictwo obronno-rezydencjonalne ziemi przemyskiej i sanockiej, Michał Proksa, Przemyśl 1994
Wieża bramna i odkryte piece na zamku Sobień - rysunek T. R. Żurowskiego
Piec z XIV w. z Sobienia - rysunki T. R. Żurowskiego
Historia, wydarzenia
Wysokie wzgórze (450 m npm) Sobień było punktem obronnym już w XIII w. Pierwotna drewniana warownia z basztą należała do Węgier. Zachowany do dzisiaj w ruinie zamek przypisuje się królowi Kazimierzowi Wielkiemu ok. 1340 roku, choć nie ma o tym wzmianki w kronikach. Składał się ze skrzydła mieszkalnego, murów obwodowych i wysuniętej przed nimi wieży o wymiarach 5 m x 7 m.
1389 r. - z nadania króla Władysława Jagiełły właścicielami zamku został ród rycerski Kmitów herbu Szreniawa. Sobień stał się ich gniazdem rodowym. Kilkadziesiąt wsi dookoła również stanowiło własność tej rodziny. Kmitowie dokonali rozbudowy warowni, m.in. zburzyli starą i postawili nową, większą wieżę, włączoną do murów obwodowych. Istnieje hipoteza, że stara wieża została zniszczona podczas walk króla Kazimierza Wielkiego z Rusią
Bunkry
PRL-owska literatura podaje, iż w czasie II wojny św. Niemcy także wykorzystali strategiczne położenie góry Sobień i zbudowali tam betonowe bunkry, dzięki którym mogli całkowicie kontrolować dolinę Sanu. Jest to przykład fałszowania historii przez komunistów, bunkry bowiem zbudowali Sowieci. Po podziale Polski, na Sanie przebiegała granica między Niemcami a ZSRR. Na całej granicy bolszewicy planowali ich wznieść aż 10 tysięcy. Do dzisiaj koło Sobienia można jeszcze zobaczyć te bunkry.
1434 r. - z tego roku pochodzi wzmianka o kaplicy zamkowej
1474 r. - na podstawie kroniki węgierskiej i wzmianki iż w trakcie napadu Węgrów na ziemię sanocką i biecką zniszczono wiele zamków "aby z obronności ich nie pozostało"
powszechnie uważa się że i Sobień został zniszczony, jednak niektórzy badacze to kwestionują.
Podobnie niepewne są informacje o próbie zdobycia warowni przez Wołosów w 1498 r. i najeździe Węgrów w 1512 r.
połowa XVI w. -
bez względu na to czy warownia była niszczona w wyniku najazdów zbrojnych czy też nie, pewne jest że niewielkie rozmiary wierzchołka góry uniemożliwiały dalszą rozbudowę i zajmowanie jej przez
jednego z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi w kraju jakim był Piotr Kmita nie miało sensu. Sobień został więc opuszczony, a Kmitowie zamieszkali w pobliskim Lesku.
1580 - 1730 - właścicielami ruiny zamku Sobień byli Stadniccy. Potem przechodził on jeszcze w ręce Ossolińskich, Mniszchów i Krasickich
po 1768 r. - zamek był schronieniem konfederatów barskich. W rejonach tych walczyli bracia Pułascy, a oddziały organizowali Jakub Korwin Bronicki i Józef Rylski
1914-1918 - resztki zamku Sobień mocno ucierpiały podczas działań wojennych
1938 r. - przystąpiono do badań warowni, prowadzono je także później, w roku 1965. Dzięki nim ustalono przybliżony wygląd oraz wyróżniono dwa etapy budowy, pierwszy przez króla, drugi po przejęciu przez ród Kmitów. Na głębokości ponad 300 cm odkryto materiał ceramiczny z XV w. i spalone konstrukcje drewniane pierwotnej warowni z XIII w. W skrzydle północnym natomiast odsłonięto okrągły ceglano-kamienny piec z XIV w. z 20 glinianymi naczyniami, które nie zdążono wyciągnąć z powodu pożaru oraz ślady przygotowywanych tu posiłków, czyli kości: wołu, świni, dzika, jelenia, ryb i ptactwa domowego.
Za nim natrafiono na ślady drugiego starszego pieca, który przestał funkcjonować po postawieniu północnego muru obwodowego 1997 r. - ruiny przystosowano dla turystów. Powstały schodki i taras widokowy
Zdjęcie z archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego z okresu międzywojennego. Rowerzyści nad Sanem i niezarośniętym Sobieniem z dobrze widocznymi murami zamku
Legendy i podania
Z zamkiem związanych jest wiele legend. Jedna dotyczy ukazującej się w nim w księżycowe noce Białej Damy, która spogląda na południe ku Węgrom. Jest to duch Margerity - żony kasztelana Kmity, którą kazał zamurować w piwnicy zamkowej za zdradę. A był oto tak. Po utracie pierwszej żony kasztelan postanowił ponownie wziąć ślub z o wiele młodszą i piękną córką węgierskiego rycerza Margeritą. Została ona zmuszona do małżeństwa i wiecznie zasmucona spędzała całe dnie w oknie swojej komnaty. Tam ujrzał ją rycerz z Węgier - Andreas i ślubował dozgonną miłość. Dzięki kupcom przyjeżdżającym do zamku udało się wymienić listy między Margeritą i Andreasem, a nawet potajemnie spotkać pod nieobecność Kmity. Ten jednak dowiedział się o wszystkim za sprawą karła, któremu kazał pilnować swojej młodej żony i który śledził kochanków. W gniewie kazał wtrącić Margeritę do lochów pod wieżą zamkową i tam zamurować. Tymczasem Andreas zorganizował grupę ludzi, którzy mieli umożliwić Margericie ucieczkę. Gdy dowiedział się o postępku Kmity zrozpaczony chciał uderzyć na zamek, lecz jego oddział był zbyt nieliczny. Rozesłał więc posłańców do kilku grup rozbójniczych grasujących po Bieszczadach i razem nocą zaatakowali Sobień. Gdy Kmita ujrzał Andreasa kazał znieść beczkę prochu do piwnicy i wysadzić pomieszczenie z uwięzioną Margeritą. Andreas widząc zgliszcza piwnic, odjechał w milczeniu i nikt go już nigdy nie widział.
Inna legenda dotyczy Czarnej Damy z Sobienia. O tym czytaj na stronie poświęconej zamkowi w Lesku.
Zdjęcie z lotniczego skanowania laserowego zamku Sobień w Monastercu - Załużu
Informacje praktyczne
ADRES I KONTAKT brak
CZAS Wejście na górę zamkową zajmuje ok. 5 minut. Darmowy parking jest przy drodze, u stóp góry. Zwiedzenie ruin trwa ok. 15 minut.
WSTĘP Wolny.
Ruiny Sobienia na obrazie Andrzeja Grabowskiego z 1859 roku
Położenie i dojazd
Południowa część woj. podkarpackiego. 7 km na południowy wschód od Sanoka.
Zobacz na mapie. Najpierw należy się dostać do Sanoka lub Leska. Ruiny leżą między Załużem a Monastercem. Miejsce posiada swój parking z tablicą informacyjną.
Współrzędne geograficzne:
Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps
format D (stopnie): N49.52687833659° E22.32967185774°
format DM (stopnie, minuty): 49°31.6127001954'N 22°19.7803114644'E format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 49°31'36.76''N 22°19'46.82''E
Zdjęcie przedwojenne z ruinami zamku Sobień
Bibliografia
Frazik Józef - Zamki i budownictwo obronne ziemi rzeszowskiej
Gosztyła Marek, Proksa Michał - Zamki Polski południowo-wschodniej
Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce
Jurasz Tomasz - Znane i nieznane. Zamki, pałace, kościoły Polski południowo-wschodniej
Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce
Marszałek Juliusz - Katalog grodzisk i zamczysk w Karpatach
Potocki Andrzej - Księga legend i opowieści bieszczadzkich
Proksa Michał - Budownictwo obronno-rezydencjonalne ziemi przemyskiej i sanockiej
Rogiński Ryszard - Zamki i twierdze w Polsce - historia i legendy
Pocztówka z murami Sobienia z końca XIX wieku
Galeria zdjęć
Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.
Zdjęcia wykonane: jesienią 2003 a poniższe latem 2001
Noclegi
Sanok - Hotel "Turysta", ul. Jagiellońska 12, tel. (013) 463 09 22
Sanok - Internat Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, ul. Konarskiego 10, tel. (013) 463 09 25
Lesko - OW "Zamek", ul. Piłsudskiego 7, (013) 469 62 68, 469 68 78. Lesko - Hotelik Ratuszowa, ul. Rynek 12, tel. (013) 469 86 32
Lesko - Pensjonat Gawra, Łączki 80, tel. (013) 469 66 55, gsm 888 959 959
Lesko - Noclegi Romantica, ul. Piłsudskiego 11, tel. (013) 469 85 73
Lesko - Schronisko PTSM Bieszczadnik, ul. Jana Pawła II, tel. (013) 469 62 69
(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.
Wykryto blokadę reklam :-(
ZamkoMania.pl to prywatny, niezależny serwis historyczno-krajoznawczy. Nie finansuje nas żadna firma ani instytucja. Pozwalając na wyświetlenie paru nienarzucających się reklam wspierasz nasze dalsze funkcjonowanie i aktualizację informacji.
Dlatego prosimy o wyłączenie blokowania reklam na tej stronie (instrukcja jak to zrobić w: AdBlock, Adblock Plus, Ghostery, uBlock Origin).