Możesz ocenić: Złotoria (woj. kujawsko-pomorskie) - Średniowieczny zamek królewski
Opis i stan obecny
Pozostałości warowni w Złotorii stoją samotnie w widłach Wisły i wpadającej do niej tuż obok Drwęcy. Wieś oddalona jest o ok. 800 m. Równie blisko stąd do Torunia i jeśli w przyszłości miasto rozrośnie się, to być może będzie posiadać w swoich granicach aż 3 zamki! Do dziś z budowli przetrwały wysokie ceglane mury wieży i fragmenty murów obwodowych, w otoczeniu bujnej roślinności.
Podziwiane ruiny
Być może za sprawą malowniczego położenia, zamek Złotoria wzbudzał zainteresowanie sławnych Polaków. Henryk Sienkiewicz wybrał go na miejsce śmierci matki Danusi w "Krzyżakach", a Józef Ignacy Kraszewski opisał oblężenie w 1374 r. w "Białym Księciu". Ruiny odwiedzali także Fryderyk Chopin i Jan Matejko.
Zamek zbudowano na planie nieregularnego prostokąta o wymiarach 37 x 53,5 m, zajmującego powierzchnię ok. 2000 m2. Grubość ceglanych murów wynosiła 2 m. Fundamenty wykonano z kamieni narzutowych. Mury wzmocnione były przyporami z 3 stron (poza północnymi). Na dziedzińcu nie odkryto śladów murowanych zabudowań, a więc były one drewniane. Budowla posiadała nieregularny plan za sprawą budynku bramnego oraz wieży wysuniętych od strony południowej. Broniąca wjazdu wieża o wymiarach 9,2 x 10,9 m, była oszkarpowana i posiadała minimum dwie kondygnacje naziemne oraz piwnice. Wejście do niej prowadziło z dziedzińca.
Bezpieczeństwo zamkowi w Złotorii zapewniały Wisła i Drwęca, a jedyną odsłoniętą stroną był wschód. Tam też wykopano szeroką na 20 m fosę (dziś jest zarośnięta), która połączyła obie rzeki. W obrębie odciętej w ten sposób piaszczystej wysepki funkcjonowało też gospodarcze podzamcze od strony północnej.
Ruiny zamku w Złotorii na Litografii Napoleona Ordy z II połowy XIX wieku
Członkowie Towarzystwa Wioślarskiego z Torunia przy ruinach zamku w Złotorii w 1935 r.
Plany i rekonstrukcje
Plan zamku Złotoria wg B. Schmida. A - Wieża, B - budynek bramny, C - dziedziniec. Na niebiesko mury zachowane, na czarno zachowane fundamenty, na czerwono mury zniszczone przez Wisłę
Usytuowanie zamku Złotoria w terenie z 1889 r. wg J. Heisego. Weichsel = Wisła, Drewenz = Drwęca
Rekonstrukcja zamku w Złotorii na okolicznościowym datowniku z okazji 605 rocznicy przekazania dokumentów I pokoju Toruńskiego w Złotorii
Historia, wydarzenia
Zamek złotoryjski powstał prawdopodobnie w II połowie XIV wieku z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego. Niektórzy badacze, w tym B. Guerquin uważali, że wcześniej istniał w tym miejscu gród zakonu braci dobrzyńskich, ale badania źródeł dokonane m.in. przez L. Kajzera nie potwierdziły tego.
1363 r. - książę gniewkowski Władysław Biały zastawił swą dzielnicę ze Złotorią Kazimierzowi Wielkiemu. Przyjmuje się, że król rozpoczął wtedy budowę zamku, choć nie wykluczone, iż zrobił to na terytorium podległego mu księstwa jeszcze wcześniej
1373 r. - zamek na krótko zajął Władysław Biały pragnący objąć tron po śmierci Kazimierza Wielkiego, przy poparciu m.in. Janka z Czarnkowa - archidiakona gnieźnieńskiego i podkanclerzego koronnego, znanego kronikarza. Książę widząc mobilizację wojsk z rozkazu króla Ludwika Węgierskiego, poddał się bez walki i złożył mu hołd
Impreza w czasie oblężenia
Niecodzienny przebieg miało oblężenie zamku Złotoria przez wojska krzyżackie wielkiego mistrza Ulricha von Jungingena. Nakazał on rozstawić wielki stół u stóp warowni i suto zastawić, a następnie sprowadzić "niewiasty i dziewice z Torunia". Jedząc, pijąc i bawiąc się obserwował wraz z 12 dostojnikami zakonnymi jak jego wojsko zdobywa zamek i wycina jej załogę.
1375 r. - Władysław, który oczekiwał na zamku w Drezdenku na jakiś gest ze strony króla stracił cierpliwość i ponownie zajął zamek w Złotorii podstępem podczas dnia Wniebowzięcia NMP, kompletnie upiwszy wcześniej załogę warowni łącznie z dowódcą. Tym razem, rok później wojsko starosty wielkopolskiego siłą musiało odbierać mu zdobycz. Warownia broniła się dwa miesiące, po czym poddano ją staroście brzeskiemu Bartoszowi z Wezenborga. W walkach tych śmiertelną ranę odniósł wnuk Kazimierza Wielkiego - Kaźko Słupski (syn Elżbiety Kazimierzówny)
1379 - Ludwik Węgierski przekazał Złotorię popierającemu go księciu Władysławowi Opolczykowi, a ten 13 lat później zastawił ją wraz z przyległymi wsiami Krzyżakom za sumę 6632 florenów węgierskich i nigdy nie wykupił. Rok później zdradziecko dodał do tego całą ziemię dobrzyńską za 50 tys florenów, w ten sposób znaczny obszar został oderwany od Polski
Wymiana dokumentów traktatowych
W 1411 roku doszło do podpisania tzw. Pierwszego Pokoju Toruńskiego między Rzeczpospolitą a Zakonem Krzyżackim.
Uroczystego zaprzysiężenia i opieczętowania traktatu dokonał król Władysław Jagiełło i książę Witold, a następnie wielki mistrz zakonu krzyżackiego Henryk von Plauen. Do wymiany opieczętowanych dokumentów doszło w maju 1411 roku w Złotorii, tuż pod zamkiem.
1404 r. - po pokoju w Raciążku zamek w Złotorii powrócił do Polski
1409 r. - budowlę zdobyli, a następnie zniszczyli Krzyżacy pod dowództwem Ulricha von Jungingena
1411 r. - na mocy I pokoju toruńskiego Złotoria powróciła do Polski.
1420 r. - cesarz Zygmunt Luksemburski wydał wyrok rozjemczy między Polską a zakonem, wg którego Krzyżacy musieli zapłacić 25 tys. florenów na odbudowę zamku w Złotorii. Nigdy tego jednak nie zrobili
XV w. - nie jest jasne czy zamek został odbudowany, jednak z faktu istnienia funkcji burgrabiego złotoryjskiego
można przypuszczac że tak. Prawdopodobnie kres warowni nastąpił po wojnie trzynastoletniej i II pokoju toruńskim w 1466 r. , gdy straciła strategiczne położenie, choć jeszcze w 1628 szlachta kujawska podkreślała na sejmiku jej militarne znaczenie
1765 i 1789 r. - ówczesne lustracje mówią o zamku w całkowitej ruinie
1777 r. - siedziba starostwa złotoryjskiego mieściła się już w Krobii Górnej
1807 r. podczas wojen napoleońskich ruiny złotoryjskie zostały zbombardowane
1890 r. - do Wisły osunęły się mury warowni od strony południowo - wschodniej
Pocztówka z zamkiem Złotoria nakładem Toruńskiego Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego z lat 30-tych XX wieku
Kazimierz (Kaźko) IV Słupski
Był synem Elżbiety - córki Kazimierza Wielkiego i Boguslawa V - księcia pomorskiego. Za młodu stracił matkę, ale wychowanie zapewnił mu polski monarcha na dworze w Krakowie. Szybko zresztą stał się jego ulubieńcem i w 1368 r. został adoptowany. W testamencie króla otrzymał ziemie: dobrzyńską, sieradzką i wałecką z 4 zamkami: Kruszwicą, Złotowem, Wałczem i Bydgoszczą (wbrew wielu publikacjom zapis nie obejmował części ziemi dobrzyńskiej ze Złotorią). Nie objął jednak tronu, ponieważ większym poparciem wśród możnowładztwa cieszył się Ludwik Węgierski. Również sędziowie królewscy rozstrzygający zgodność testamentu Kazimierza Wielkiego z polski prawem zakwestionowali jego fragmenty i wydali werdykt (niesprawiedliwy) na niekorzyść Kaźka. W końcu, po długich sporach otrzymał on część należnych mu ziem, ale tylko w lenno.
Jako książę pomorski nie wsławił się niczym szczególnym, ponieważ większość życia spędził w Polsce, gdzie był niezwykle popularny.
Wszystko za sprawą odwagi, prostolinijnego charakteru i szczodrości. Bez względu na własną sytuację, często bardzo ciężką dzielił się z innymi wszystkim co miał. Nie raz w tarapatach finansowych musiała ratować go siostra Elżbieta, która poślubiwszy cesarza dysponowała sporym majątkiem. Jednak nawet jej wsparcie, Kaźko potrafił rozdać wśród zaprzyjaźnionego rycerstwa i służby.
Mimo że pokrzywdzony przez króla Ludwika poczuwał się do bycia mu wiernym i w chwilach zamętu zaprowadzał porządek na podległych mu terenach nadgranicznych. Tak było też w 1376 r., gdy nieuznający Ludwika Węgierskiego, piast kujawski Władysław Biały podstępnie zdobył po raz drugi zamek w Złotorii. Kaźko wyruszył u boku starosty wielkopolskiego Sędziwoja z Szubina walczyć z buntownikiem. Pod zamkiem został śmiertelnie raniony kamieniem w głowę. Zmarł w warowni bydgoskiej, a pochowano go w klasztorze cystersów w Byszewie.
Niektórzy historycy uważają, że wykonanie testamentu Kazimierza Wielkiego i objęcie tronu przez jego wnuka znacznie zmieniłoby historię. Polska przyłączyłaby Pomorze Zachodnie, odcinając tym samym państwo krzyżackie od krajów Rzeszy, co dałoby nam dużą przewagę w przyszłości.
Zdjęcie z lotniczego skanowania laserowego terenu zamkowego w Złotorii. 1 - wieża, 2 - zachowane mury, 3- Wisła, 4 - Drwęca
Zdjęcie zamku Złotoria z lotu ptaka z okresu międzywojennego
Legendy i podania
Jak głoszą legendy pod ruinami zamku w Złotorii kryją się olbrzymie skarby, strzeżone przez krwiożercze psy. Dawniej bowiem ponoć w Drwęcy wypłukiwano złoto i sprzedawano władcy warowni. Wielu próbowało odnaleźć skarb jednak wejście do podziemi było dobrze zamaskowane, a psy odstraszały śmiałków. Tylko jeden chłopak z pobliskiej Wilczonki zdołał okiełznać psy, miał bowiem wrodzony dar w kontaktach ze zwierzętami i w ogóle się ich nie bał.
Odnalazł drogę od podziemi i dotarł do najgłębszych lochów pod zamkiem rozświetlonych blaskiem wypełnionych pod sufit kosztowności. Każdej podziemnej komnaty strzegły 3 psy, które jednak nie wyrządzały mu krzywdy. Dopiero w ostatniej, gdy już zaczął pakować drogocenne kamienie, do jego nogi przypełzł wąż z ohydną smoczą głową. Chłopak krzyknął, otoczyła go ciemność, kosztowności znikły, ale dzięki swojemu sprytowi zdołał jednak wydostać się na powierzchnię. Po jego opowieściach nikt więcej nie próbował już wchodzić do podziemi...
Inna legenda dotyczy słynnej kochanki Kazimierza Wielkiego - żydówki Esterki. Miała ona zostać zaklęta w świnię przez czarowników na usługach wrogów króla i skazana na wieczne cierpienie w ruinach zamku w Złotorii. Wyzwolić mógł ją tylko ktoś kto położy się w jej trumnie. Zrobił to
po kilku wiekach odważny żołnierz wysłany na patrol w okolicę zamku. Nie uląkł się on strasznych opowieści o duchach oraz zjawach widzianych w ruinach i posłuchał wskazówek udzielanych mu przez spotkanego na miejscu dziwnego starca, którym okazał się być duch króla Kazimierza. Nie zaznał on bowiem nigdy spokoju i od stuleci rozpaczał nad losem swojej ukochanej. Po tym zdarzeniu wreszcie razem w objęciach udali się do nieba...
Jeden ze starostów złotoryjskich miał piękna córkę Galinkę, która zakochała się ze wzajemnością w rybaku usługującym na zamku. Galinka była dobrą i skromna kobietą, w czym nie wdała się w swego ojca - znanego z porywczości i bezwzględności. Gdy starosta zorientował się kogo pokochała jego córka, kazał przyprowadzić mu owego rybaka i wpadł w taki szał, iż ciął go śmiertelnie mieczem. Zrozpaczona Galinka wyklęła ojca i powiedziała, że odchodzi od niego. Starosta kazał wzmocnić straże i nie wypuszczać córki z zamku. Galinka jednak miała na myśli inne odejście. Wkrótce odnaleziono jej martwe ciało wyrzucone na brzeg Drwęcy. Uśmiech na twarzy wskazywał, iż znalazła szczęście w zaświatach ze swym ukochanym.
Te dramatyczne wydarzenia tak obrzydziły nowo powołanemu przez króla staroście zamek złotoryjski, że wyprowadził się stąd i przeniósł siedzibę starostwa do Krobii.
Zdjęcie ruin w Złotorii z archiwum fotograficznego Henryka Poddębskiego z okresu międzywojennego
Informacje praktyczne
ADRES I KONTAKT brak
CZAS Oglądnięcie ruin zamku i panoramy Wisły trwa min. 25 minut, dojście z drogi ok. 10 minut.
Zdjęcie ruin w Złotorii z archiwum fotograficznego Henryka Poddębskiego z okresu międzywojennego
Położenie i dojazd
Centralna część woj. kujawsko-pomorskiego. 8 km na południowy wschód od centrum Torunia. Zobacz na mapie.
Gdy wyjeżdżamy z Torunia, przejeżdża się przez most na Drwęcy i zaraz za nim znajduje się ścieżka prowadząca do ruin. Trzeba nią przejść ponad 700 metrów piechotą.
Współrzędne geograficzne:
Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps
format D (stopnie): N52.99764084744° E18.69119965984°
format DM (stopnie, minuty): 52° 59.8584508464'N 18° 41.4719795904'E format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 52° 59' 51.51''N 18° 41' 28.32''E
Bibliografia
Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce
Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce
Pietrzak Janusz - Zamki i dwory obronne w dobrach prowincji wielkopolskiej
Giziński Stanisław - Złotoria w historii i legendzie
Zdjęcie z pisma "Tempo dnia" z roku 1938
Galeria zdjęć
Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem.
Zdjęcia wykonane: latem 2006
Filmy wideo
Ruiny zamku królewskiego w Złotorii z drona 2022
Zamek w Złotorii pod Toruniem z drona zimą
Noclegi
Toruń - PTG Twierdza Toruń, Fort IV, ul. Chrobrego 86, tel. (056) 655 82 36 (polecam)
Toruń - Hotelik w Centrum, ul. Szumana 2, (056) 65 22 246
Toruń - Hotel Wodnik, Bulwar Filadelfijski 12, (056) 65 55 697
i wiele innych drogich hoteli..
(c) 2001-2024 bd - Kontakt - Polityka Prywatności Wszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.
Wykryto blokadę reklam :-(
ZamkoMania.pl to prywatny, niezależny serwis historyczno-krajoznawczy. Nie finansuje nas żadna firma ani instytucja. Pozwalając na wyświetlenie paru nienarzucających się reklam wspierasz nasze dalsze funkcjonowanie i aktualizację informacji.
Dlatego prosimy o wyłączenie blokowania reklam na tej stronie (instrukcja jak to zrobić w: AdBlock, Adblock Plus, Ghostery, uBlock Origin).